 |
trudno wraca się w miejsca, które zawsze będą się nam kojarzyć z konkretną osobą.
|
|
 |
Kochać... kochać oznacza podarować część siebie nieodpłatnie i bezwarunkowo. Obdarowywać, a nie „poświęcać się”. Jeśli chcesz, by ktoś obdarował cię miłością, zacznij od obdarowania nią kogoś. Miłość wraca do ciebie zawsze. Może nie wróci od tego człowieka, ku któremu została skierowana, ale na pewno wróci. W dwójnasób. Pamiętaj, że zapas miłości jest nieograniczony. Nie tracisz jej, gdy nią obdarowujesz. Jednym z powodów, dla których ludzie rzadko kochają jest oczekiwanie, aż ktoś ich pokocha. To tak, jakby muzyk powiedział: „zacznę grać dopiero wtedy, gdy ludzie zaczną tańczyć”. Albo jakbyś oczekiwał ciepła z ogniska, którego nie rozpaliłeś. Miłość jest bezwarunkowa i nie żąda niczego w zamian. Nie znosi wymiany barterowej. Tajemnica szczęśliwych relacji na całe życie tkwi w myśleniu, co możesz dać, zamiast – co możesz wziąć. Amen.
|
|
 |
Zastanów się ile ludzi właśnie traci życie, a Ty krzyczysz, że nienawidzisz swojego.
|
|
 |
Kiedy ktoś na okrągło Cię rani, pomyśl o nim jak o papierze ściernym. Może Cię podrapać i lekko zranić, ale w końcu Ty będziesz obrobiony i wypolerowany, a on stanie się bezużyteczny.
|
|
 |
czasem lepiej przytulić bez słów.
|
|
 |
Nikt nie jest doskonały, nie jest on, nie jesteś rownież ty i zapewne nigdy nie będziecie.
Spotkaliście się, dostrzegliście w swoich spojrzeniach magiczność, która was do siebie zbliżyła, kłócicie się momentami, jesteście na siebie źli, potraficie wykrzyczeć swoje wady, lecz to nie trwa wieczność.
Pomimo chwilowych sprzeczek i nieporozumień oboje dążycie do ponownego dotyku dłoni, magicznych spojrzeń w oczy, wzajemnego przytulenia i uśmiechu symbolizującego radość, bo koniec końców jeśli jesteście dla siebie i obok siebie czujecie bezpieczną przystań to z tego nie rezygnujecie.
Przy sobie czujecie się jak w domu, tworzycie ten dom, a domu się nie porzuca tylko dlatego, że słońce przez chwilę przestało świecić w wasze okna.
Kochacie się i akceptujecie takimi jakimi jesteście, i to właśnie jest doskonałe.
|
|
 |
przeraża mnie to, jak często wracam do przeszłości, której przecież nie chcę pamiętać.
|
|
 |
Nie pozwól nikomu marnować Twojego czasu. Ania P.
|
|
 |
Gdy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać,
Że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś.
Od zawsze chciałem znaleźć kogoś, kto by mógł zrozumieć.
Tak dawno już wiedziałem, że to jesteś Ty.
Tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok, przy mnie.
Tak ważny czuję się, gdy mogę objąć Cię, wiesz ?
Tak mało znaczy dla mnie wtedy wszystko inne i
to jest tak silne.
|
|
 |
Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne.
|
|
 |
Tak mocno chciałem Twoich oczu, Twojej skóry.
Tak bardzo chciałem Twoich dłoni, tak mocno czułem to.
Tak bardzo chciałem obok być, nie myśląc ile to kosztuje.
Tak mocno czułem to, tak bardzo byłaś mi potrzebna.
Tak bardzo chciałem być potrzebny Ci,
Niezbędny tak jak Ty mi do dziś.
Tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt.
Tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć.
Tak mocno byłem pewny, czekałem kiedy powiesz mi,
Że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty
To coś, co jest na pewno, że jest naprawdę,
Że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne.
|
|
 |
Może nie umiem być już ani trochę lepszy.
Lecz jeśli to nie jest miłość, to chyba Bóg jest ślepy.
Przecież jest między nami tyle fajnych rzeczy
|
|
|
|