 |
dzień po zerwaniu znów zwijała się w nocy w kłębek z bólu . nagle zadzwonił telefon. odebrała nie patrząc na nadawcę . - słucham ? - powiedziała głosem, ewidentnie wskazującym na to, że płakała . - śpisz ? - padło pytanie . cholera, mogła spojrzeć kto dzwonił . za późno . - spałam, wiesz, która godzina ? - zapytała, udając ziewanie . - wiem, że jest po trzeciej . wiem, że nie spałaś . wiem, że leżysz teraz w łóżku z podpuchniętymi oczami, owinięta pomarańczowym kocem . wiem, że nadal mnie kochasz i żywisz ogromny żal za to co zrobiłem - powiedział, nie dając jej dojść do słowa . - tylko po to dzwonisz ? żeby powiedzieć mi co u mnie, tak ? no to idź już spać w takim razie, i sobie głowy mną nie zawracaj . bo wiesz, idealnie wiem co u mnie ! - krzyknęła do słuchawki . - chciałem ci powiedzieć, że czuję się jak skończony dupek - szepnął, po czym natychmiast się rozłączył
|
|
 |
„Ważne jest by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny. Wystarczy więc, jeśli spróbujemy zrozumieć choć trochę tej tajemnicy każdego dnia. Nigdy nie trać świętej ciekawości. Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć.” - Albert Einstein
|
|
 |
Dlaczego całe życie udaję, że chcę istnieć? Nie chcę. Chcę żyć. Chcę czuć wiatr we włosach. Mieć cel. A teraz? Tylko puste ściany i samotność...
|
|
 |
Całe moje życie okazuje się co raz bardziej żałosne. Tracę powoli wszystko, co kiedykolwiek się dla mnie liczyło. Począwszy od ludzi, kończąc na własnej skórze. Nie mam już sił.
|
|
 |
Także mordeczki -
Uśmiech i do przodu!
Pamiętajcie, to nic nie kosztuje!
|
|
 |
Wiecie o czym dziś myślałam? O nienawiści. Dlaczego nie traktuje się wszystkich ludzi na równi. Jakie ma znaczenie czy jestem biała, czarna, żółta, czerwona czy w kolorach tęczy? To nie moja wina, że urodziłam się tutaj. znam historię i wiem, że według tych wszystkich opisów, ludy afrykańskie były tym ciemnym narodem, który trzeba było sobie podporządkować. Tyle, ze to była wizja ówczesnych przywódców, którzy się bali. Teraz mamy XXI wiek i kolor skóry, przekonania, upodobania, orientacja seksualna nie powinna mieć wpływu na naszą ocenę danego człowieka. Jestem osobą tolerancyjną. Okej, przyznaję, że niektóre te kawały o innych rasach są zabawne, ale trzeba mieć dystans do siebie. Uważam, że do tolerancji trzeba dorosnąć. I nic nie powinno mieć wpływu na to kogo ja szanuję, nawet jeżeli dajmy na to w mojej rodzinie przyjęte są pewne prawidłowości. to ja decyduję o swoim życiu i tym jak postrzegam ludzi.
|
|
 |
Nie chcę znów udawać, że mam wszystko. Chcę zdjąć maskę. Być sobą. Brakuje mi tchu.
|
|
 |
Kolejny raz stoję na drodze i nie wiem, w którą iść stronę. Proszę daj mi znak. Zgubiłam się w tym wszystkim.
|
|
 |
Już tak dawno nie czułam się potrzebna, bezpieczna. Życie płata mi figle i obraca wszystko przeciw mnie.
|
|
 |
|
Mam tylko jedno życie i chcę, żeby coś znaczyło.
|
|
 |
|
Co w Nim najbardziej mi się podoba? Jego cudowny śmiech, który słyszę co jakiś czas. Słodkie gadanie, mruczenie mi do ucha, gdy budzę go dzwonieniem, a on jest niezadowolony, lecz po chwili się uśmiecha. Jego oczy, w które mogłabym się wpatrywać godzinami i widzieć błysk, o którym inne dziewczyny mogą pomarzyć. Jego wargi, które delikatnie się unosząc budują idealny, słodki uśmiech. Jego tors do, którego mogłabym się tulić i ocieplać, gdy tylko bym chciała. Jego lokowane włosy, którymi mogłabym się bawić cały czas, drażniąc go przy tym, a On i tak nie zwróciłby mi na to uwagi. Jego zapach, który przypomina małe, zaspane dziecko. Delikatność jego skóry pod, którą czuć tak wiele ciepła. Jego głos, który słyszę codziennie. Jego charakter i osobowość. Podejście do życia. Dyscyplina, którą wprowadza w odpowiednich momentach. Stanowczość, gdy jest potrzebna. Podoba mi się on cały.
|
|
|
|