 |
Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności przepływa znikąd w środku dnia. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą.
|
|
 |
Nigdy nie staraj się słuchać zbyt pilnie, bo możesz usłyszeć coś, co ci się wcale nie będzie podobało.
|
|
 |
Nie jestem nagrodą pocieszenia, Dex. Ani kołem zapasowym. Uważam, że jestem warta więcej.
|
|
 |
Najgorsza jest chwila, gdy zdaje się nam, że już po sprawie. Ale wszystko wraca i za każdym razem zapiera nam dech.
|
|
 |
Zastanawiam się nad tym wszystkim i jak zwykle wraca do mnie wspomnienie wspólnie spędzonego czasu. Cofam się pamięcią do chwili, kiedy to się zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało.
|
|
 |
proszę, błagam... nie złam mi serca po raz kolejny, następnego razu już nie zniosę
|
|
 |
i jednak nadal nie mogę poradzić nic na to, że pomimo miliarda wad, tylko z nim wszystko jest najlepsze
|
|
 |
To dupek i nienawidzę go z całego serca, ale to nie znaczy, że go nie kocham.
|
|
 |
Wiesz co? Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak kurewsko wyczerpujące jest znać Ciebie
|
|
 |
Mógłbyś być mężczyzną jej życia. Jedno słowo, jeden gest. Mógłbyś być płomieniem, utrzymującym ogień w jej sercu. Mógłbyś osuszać łzy radości i smutku. Mógłbyś dotykać i szanować. Mógłbyś być ponad wszystkim i pomimo wszystko. Mógłbyś kochać najszczerszą miłością.
|
|
 |
Bo chcę z tobą poprzebywać. Jeszcze parę dni. Za wszelką cenę. Pomimo że mnie bez przerwy okłamujesz. W sumie, to okłamuj mnie dalej. Wciskaj mi najgorszy kit na świecie. Nie chcę nic oprócz twoich farmazonów. Oprócz twoich bajek. Oprócz twojego udawania dorosłej. Szukania dziury w całym. Pragnę, byś mnie bez przerwy wkurwiała.
|
|
 |
lepszy wstyd z rana, niż nuda wieczorem.
|
|
|
|