 |
miał w sobie coś co sprawiało, że jego dotyk dodawał mi otuchy na taką skalę, że nawet miesięczna psychoterapia z moim jakże dystyngowanym psychoterapeutą mogła się schować.
|
|
 |
paranoją jest to, że po spotkaniu z Tobą siedzę i obsesyjnie wącham swoje ubrania przesiąknięte Twoim zapachem. jeszcze większym wariactwem jest fakt, że mam ochotę unikać wody w wszelakiej postaci w odległości na kilometr, bojąc się, że go zmyję. wyobraź sobie moją desperację, kiedy boję się wypić szklanki wody w obawie, że zmyję z moich ust Twój doprowadzający mnie do szału zapach.
|
|
 |
uwielbiam przerywać Ci w trakcie rozmowy, pocałunkiem. wiem, że nienawidzisz jak wchodzi Ci się w słowo, ale mojemu stawaniu na palcach, żeby dosięgnąć Twoich ust nie będziesz się w stanie oprzeć nawet podczas wygłaszania przemowy swojego życia.
|
|
 |
Spójrz mi w oczy i powiedz, że się nie poddasz. Nigdy.
|
|
 |
Myślimy, że ludzie na zawsze znikają z naszego życia. Ale pewnego dnia budzimy się z przeświadczeniem, że wcale nic nie minęło. Nie można całkowicie uwolnić się od osób, które kiedyś dla nas wiele znaczyły
|
|
 |
deszcz przestanie padać. zimno przeminie. w czyimś uśmiechu i w czyjejś dłoni odczujesz, że znów jest wiosna i zaczniesz żyć.
|
|
 |
aa, abstracion się musi pochwalić, iż ma faceta. dlategóż od teraz wpisy wyłącznie o szczęśliwej miłości. czekajcie cierpliwie cukiereczki, aż mnie chyci wena < 3.
|
|
 |
Poza tym wydaje mi się, że coś zgubiłam. Wciąż mam uczucie, że czegoś przy sobie nie mam. Czegoś mi brak. Przeszukuję torebkę dwa razy- jest wszystko. Za piątym razem też. Obchodzę pokój dokoła- niczego nie brak. Ani w kuchni, ani na balkonie, w łazience też wszystko jest na swoim miejscu. To, kurwa, skąd te uczucie?!
|
|
 |
Przerażająca jest ta ilość miejsca w zatłoczonym życiu, którą dziewczyna potrafi sobie nagle urządzić dla czegoś ważnego.
|
|
 |
Jest sama. Sama z sobą i swoimi myślami.
|
|
 |
rzeczywistość jest zbyt trudna do zaakceptowania taka, jaka jest. najlepszą rzeczą wymyśloną przez instynkt samozachowawczy i najlepszą samoobroną jest poczucie humoru, autoironia.
|
|
 |
Nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. Totalny mętlik. Rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
|
|