|
Wcale się nie pokłócili, ona po prostu po kilku
tygodniach spojrzała trzeźwym okiem na to mieszkanie, którego się nie da posprzątać, na tego mężczyznę, którego się nie da ocalić, na sukę, która nigdy nie będzie normalna.
I tyle. I spakowała się. I wyszła.
Tak jakby nigdy jej nie było.
Tak jakby nigdy niczego nie było.
A kto udowodni, że cokolwiek, kiedykolwiek było?
|
|
|
"Miała straszną ochotę powiedzieć mu jak najbanalniejsza z kobiet: ,,Nie puszczaj mnie, przytul mnie do siebie, trzymaj mnie, zawładnij mną, bądź silny!". Ale to były słowa, których nie mogła i nie umiała wypowiedzieć."
|
|
|
nie wiem czy masz faceta czy nie, ale jeśli nie masz, no to absolutnie ci go nie życzę. baw się, podróżuj, ciesz się życiem, dużo się uśmiechaj, spełniaj marzenia, odnoś sukcesy i nie pozwól nikomu, żeby ściągał cię w dół. i niczego nie żałuj.
|
|
|
Nie staraj się dobrze wyglądać, po prostu dobrze się czuj w tym, co na
siebie włożyłaś. Jesteś piękna, nie musisz się przebierać i malować.
Bądź jak Francuzki, bezpretensjonalna i lekka. Tylko kręgosłup musisz
mieć mocny.
|
|
|
Nie mogę żyć z ludźmi. To bydło i idioci.
— Witkacy
|
|
|
Dzisiaj czuję się dużo bardziej chujowo, ale nie mam ochoty dzielić się tą chujowością z innymi. Dlatego, że to jest potem wykorzystywane przeciwko mnie. Nie chcę funkcjonować jak tarcza strzelnicza. Nie chcę pokazywać, że dziesiątkę mam w okolicach serca. Wcale nie trzeba strzelać w głowę, żeby mnie zabić.
|
|
|
chciałam powiedzieć, że to najgorszy poniedziałek w moim życiu, ale przecież dzisiaj jest wtorek.
|
|
|
” keep it lit and pass it around” – pilnujcie by nie zgasł i podajcie go dalej
|
|
|
jesteś. Ty, ten wymarzony, wyczekiwany, nieosiągalny. co jeśli marzenia naprawdę się spełniają?
|
|
|
robisz za słabą kawę... - jak dodasz amfetaminy zamiast cukru będzie mocniejsza / soup
|
|
|
Krytyka powinna być konstruktywna i dobrze uargumentowana. Na przykład: “Jesteś zjebany bo jesteś debil” / soup
|
|
|
Wróciłam do domu smutna i zmęczona, zawinęłam się w kocyk.. otworzyłam buteleczkę martini. Potem w tym kocyku widziano mnie w trzech klubach nocnych / soup
|
|
|
|