|
Naprawdę myślisz, że mogłabym za Tobą tęsknić? Nie żartuj sobie nawet. Czemu niby jakieś wspomnienia miałyby mnie ruszać? Czemu niby patrząc na prezent od Ciebie miałabym znowu mieć ochotę dziękować Ci za nie? Czemu niby miałabym cokolwiek zmieniać, znowu walczyć, potem znowu cierpieć? Czemu niby miałabym pragnąć szczęścia właśnie z Tobą, skoro go mi nie dajesz? Czemu niby miałabym sobie moczyć policzki falą łez z Twojego powodu? Czemu miałabym znowu wpuścić motylki do swojego brzucha? Czemu niby znowu miałabym czekać na sms'a od Ciebie? Czemu znowu miałabym znowu szczęśliwa biegać z Tobą po dzielnicowych działkach? Czemu niby miałabym niszczyć to, co osiągnęłam? Zobacz. Jakoś się trzymam, więc nie bądź śmieszny. Nasz związek jest martwy. Ty jesteś dla mnie martwy. Ja dla Ciebie jest martwa. Wybacz kochanie, po prostu ten świat nie był dla Nas. // kinia-96
|
|
|
Klaudia - jesteś moim kochanym słoneczkiem, wiesz? uwielbiam te Twoje sceny zazdrości o Darię, uwielbiam jak się złościsz, jak krzyczysz i się śmiejesz gdy z nią rozmawiam. kocham rozmowy z Tobą, naprawdę! przysięgam! kocham, jak się o mnie troszczysz, jak się na mnie wkurzasz, jak się wykłócasz o różne rzeczy. kocham Twoją buźkę! :* kocham wszystko co w Tobie jest, bo dzięki temu mogę być sobą, nie muszę nikogo udawać, mogę mówić prawdę nie bojąc się o konsekwencje bo zawsze byłaś przy mnie gdy potrzebowałam tego. " Nie zważając na nic zawsze będę obok " < 3 [s.a.i.k]
|
|
|
Tak wiele razy Cię zawiodłam, tak wiele razy nie mogłaś na mnie liczyć. I za to Cię przepraszam wiesz? Dobrze wiesz jak to z nami bywa, raz jest dobrze a raz źle i to chyba właśnie jest piękne. I Kocham Cię tak jak zawsze, tak samo mocno bo wiele razy mi udowodniłaś ile tak naprawdę znaczy dla Ciebie nasza przyjaźń. I dziękuję za wszystko, za płacz, smutek, krzyk, zdenerwowanie, żal.. Nauczyłaś mnie wiele rzeczy jejku nigdy Ci się nie odpłacę. Kocham Cię baaaaaardzo, calutkim moim małym serduszkiem wiesz? ♥ [s.a.i.k]
|
|
|
Tak wiele rzeczy dostaliśmy w prezencie od losu, a tak często nie potrafimy docenić tego nawet w najmniejszym stopniu. Luksusy przyzwyczajają nas do nie mówienia " proszę " czy tez " dziękuję ", ale zaczynamy tego wymagać. I zapominając, że trzeba się o wszystko starać - tracimy ludzi, dla których znaczyliśmy niedawno tak wiele. I nagle coś się zmienia, świat internetu pochłania Cię do granic wszelkich możliwości. Poznajesz tam ludzi, wydawałoby się że to znajomości na chwilę, na teraz. I w końcu trafiasz na kogoś, przed kim otwierasz wszystkie swoje zakamarki, pozwalasz odkryć największe tajemnice. Poznajesz całą jej historię, wysyłasz kartki z wakacji, dzwonisz w każdym wolnym momencie.. I staje się osobą, którą zna historię każdej Twojej łzy i nie wymieniłabyś jej na nikogo innego. Bo nie ma po co, bo za wiele znaczy, bo w końcu ktoś Cię docenia i ktoś mimo Twych wad - kocha Cię taką jaką jesteś. [ s.a.i.k]
|
|
|
Przychodzisz na świat. Dorastasz. Uczysz się pisać, czytać, żyć. Poznajesz swoich krewnych. Poznajesz nowych ludzi. Zaczynasz edukację. I nagle wszystko się zmienia, gdy poznajesz Ją. Tak Ją, nie Jego, Ją. Dziewczyna z pozoru taka sama, jak wszystkie inne. Niczym się nie wyróżnia. Zamieniasz z Nią pierwsze zdanie, potem drugie, a potem kolejne i kolejne. Mijają dni, poznajesz Ją bardziej. Zaczynasz Jej ufać. Dostrzegasz, że wiele Was łączy. Mija rok, odkąd Ją znasz. Potem drugi i jesteś już pewna, że nie chciałabyś Ją za nic oddać. Widzisz w Niej nie tylko przyjaciółkę, ale i siostrę. Możesz Jej się zwierzyć. Możesz wylać przy Niej morze łez i się tego nie wstydzić. Możesz być przy Niej sobą, tą stukniętą nastolatką, bo Ona w prawdzie rzeczy jest podobna. Łączy Was tak wiele, tylko krew macie inną. [s.a.i.k]
|
|
|
Nie śpię, bo myślę o Nas. Nie śpię, bo męczą mnie wspomnienia. Nie śpię, bo czekam na cud. Nie śpię, bo nie umiem usnąć bez Twojego cichego 'dobranoc'. Nie śpię, bo boję się swoich snów. Nie śpię, bo nie chce marnować czasu. Nie śpię, bo taki mów wybór. Nie śpię, bo wszystko mnie dręczy. Nie śpię, bo ściana, w której zamurowałam problemy, runęła prosto na mnie. Przygniotła mnie. Nie śpię, bo nie chce zamknąć powiek. Nie śpię, bo boję się, że już się nie obudzę. Nie śpię, bo chyba czekam, aż coś mnie wykończy. Nie śpię, bo liczę na to, że się odezwiesz, a nie chce i nie mogę tego przegapić. Nie śpię, bo chyba to nie dla mnie. Nie śpię, bo po co mi sen? Chce myśleć o Nas, pomimo że Nas nie ma. Chce myśleć o dniu jutrzejszym, nawet jeśli nie nadejdzie. Chce myśleć o swoim życiu, nad którym nie mam już kontroli. Chce myśleć o życiu, który przelatuje mi przez palce. Chce myśleć o każdym tym bezsensownym zdaniu, które właśnie stworzyłam. Chociaż nie, wszystko mi obojętne. // kinia-96
|
|
|
To właśnie dzisiaj jest ten wyjątkowy dzień. przeżywamy swoją pierwszą rocznicę, to data o której zawsze będziemy pamiętać, to właśnie rok temu odnaleźliśmy się w tym świecie. Dziękuje Ci za ten czas spędzony razem. Dużo razem przeszliśmy co tylko zbliżało nas do siebie coraz to bardziej. Dziś nie widzimy świata poza sobą. A wiesz co jest najpiękniejsze? Najpiękniejsze jest to że przez ten rok nie było ani jednej kłótni. Dziękuje że jesteś! :*
|
|
|
"Dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń."
|
|
|
Prawdą jest fakt, że gdy On był obok, było mi łatwiej. Niestety te czasy minęły. Rozdzieliliśmy się na jednym z wielu życiowych skrzyżowań. Ja skręciłam w prawo, natomiast on pojechał prosto. Przez co dalej kontynuował swoje życie i walkę o najskrytsze marzenia. Ja utknęłam na tym samym poziomie. Nie zrobiłam ani jednego kroku w przód. Nie zmieniłam nic. A nie, przepraszam. Zmieniłam się ja sama, chociaż nie chciałam takiej zmiany. Nie chciałam by narodziła się we mnie taka chamska egoistka. A może egoistka to złe określenie? Przecież, gdy tylko ktoś mnie o coś poprosi, pomogę. Może bardziej pasuje chamska, pyskata nastolatka? Powiedzmy, że tak. Skoro ja nie chciałam tej zmiany. Nie chciałam by moje życie przewróciło się o 360 stopni to, co się stało? Najłatwiejsze pytanie, ale odpowiedzi tak trudno udzielić. Przełykam ślinę. Ściszam ton. 'Wiesz, co się stało? Pękło mi serce.'
// kinia-96
|
|
|
Śmiejesz się ze mnie, bo tak bardzo różnię się od innych dziewczyn. W tłumie zawsze można rozpoznać, która to ja. Nigdy nie zobaczysz mnie na przerwie stojącą w kółeczku i nadającą najnowsze 'ploteczki' szkolne. Nigdy nie zobaczysz mnie stojącą przy lustrze i poprawiającą po raz kolejny makijaż. Znajdziesz mnie gdzieś na schodach. W ręku będę trzymać telefon, w uszach będę miała słuchawki, a w sercu pustkę. Pustkę, którą Ty zostawiłeś. A Ty jesteś taki sam, taki sam jak wszyscy. Musisz być oczywiście w szkolnej elicie. Musisz wiedzieć wszystko na bieżąco. Musisz mieć na sobie najnowszą koszulę w kratę, bo 'dziewczyny takie lubią'. Musisz udawać drania, bo takiego też podobno lubimy. Musisz być taki sam, bo cholernie się boisz być sobą. I wiesz, ja na Twoim miejscu raczej bym płakała, że zlałam się z tłumem, ale Twoje życie. Nie wtrącam się. // kinia-96
|
|
|
Nie umiesz o Nim zapomnieć, nie umiesz zamknąć rozdziału, który dla Niego już nie istnieje, a dla Ciebie jest po prostu niedokończony. Chciałabyś zapewne wymazać ten koniec, który przyniósł tyle bólu. Wolałabyś napisać historię o księciu na białym koniu, o księżniczce w zamkniętej wieży i co najważniejsze-ze szczęśliwym zakończeniem. Chciałabyś, żeby opowiadając o Was lały się łzy, ale te sygnalizujące wzruszenie. Proszę Cię, przyznaj mi rację i tak wiem, że ją mam. Tęsknisz za Nim, każdy dzień rozłąki jest dla Ciebie trudny. Potrzebujesz Go, teraz Twoje problemy miażdżą Cię podwójnie. Kochasz Go, ale cholernie nie wyobrażasz sobie, że mógłby być szczęśliwy z kim innym tylko nie z Tobą. Ciągle wierzysz, że to właśnie Wam pisana jest wspólna przyszłość. I po co? Światełko nadziei już zgasło. Już nie masz na co czekać. Nie masz na kogo czekać. Straciłaś Go. Skoro naprawdę Go kochasz, to daj mu wolność. Wiem, że to nie jest łatwe, ale tak trzeba dla Twojego dobra. // kinia-96
|
|
|
|