 |
|
mam duże cycki, popierdalam w najaczach, lubię jarać blanty, moje głośniki rozpierdala Chada, nienawidzę się stroić, oczy zakrywam za długą grzywką, bo tak mi najwygodniej, pluję na chodnik, palę paczkę papierosów dziennie, moje ambicje są na wyrost, nie noszę sukienek, kocham smakowe piwo, jestem zakochana, przeklinam co drugie słowo i wiesz, jestem normalna w swojej nienormalności.
|
|
 |
|
wypowiadasz tak wiele słów, a tak naprawdę żadnego konkretnego.
|
|
 |
|
dzisiaj mijając Cię na ulicy czuję obrzydzenie. spoglądając w Twoje oczy czuję nienawiść, choć kiedyś tak bardzo je kochałam. patrzę na Ciebie, jak idziesz - z uśmiechem na twarzy, pewnością siebie i głową podniesioną ku górze. ale mimo wszystko znałam Cię lepiej niż te wszystkie laski na ulicy, które się za Tobą oglądają - ja widzę w Tobie rówież strach. ogromne tchórzostwo, które nie pozwala Ci spojrzeć mi w oczy. widzę mężczynę, który charakterem przypomina dzieciaka. rozpieszczonego, bogatego dupka, który myśli, że na wszystko może sobie pozwolić. przechodzę obok, mierząc Cię z góry na dół, a Ty jak przestraszony kundel odwracasz głowę w drugą stronę. i nie, to nie jest wstyd - bo Ty nie wiesz co to słowo oznacza. to po prostu strach- zawsze bałeś się uczuć. / veriolla
|
|
 |
|
Czuję jakiś dziwny ból, uczucie beznadziejności i poczucie ,że nie ma już nic i ,że nie mam nic.
Jest tak pusto, tak bez sensu, bez celu. Takk, jakbym sobie zmarnowała życie.
|
|
 |
|
i powiedz mi; czy wciąż go kochasz?
gdy wiesz że nic nie jest tak jak chcesz i nie będzie juz jak chcesz by było,
i teraz gdy wiesz że on nie jest tym kim chcesz,
czy wierzysz w miłość? / Pyskaty
|
|
 |
|
czuję się jak wyrzutek, jakbym była tu zupełnie niepotrzebna, nikt nie zwraca na mnie uwagi. jestem wypluta i nieakceptowana przez tę chorą publikę, która nie jest w stanie już wytrzymać mojego wiecznego narzekania, jak mi strasznie źle. nikt nie potrafi mi pomóc, każdy zajmuje się sobą. ja pomagam każdemu, a nikt nawet nie spyta o moje uczucia. to cholernie boli kurwa. / paktoofoonika
|
|
 |
|
"Jesteś zakłamana, fałszywa a przede wszystkim robisz z siebie ofiarę losu i każde Twoje działanie jest tak zwanie "pod publikę". Uwielbiasz być w centrum uwagi i to Cię zgubi. Masz wszystko i od tego poprzewracało Ci sie w dupie, na siłe szukasz problemów.
Żal mi takich ludzi jak Ty, nie dziwie się sobie że tak bardzo ich nie lubię."
|
|
 |
|
potrzebuję Cię, akurat dzisiaj, akurat teraz tylko po to, żebyś patrzył jak znów upadam.
|
|
 |
|
Wiesz jakoś się wygrzebiesz ja zawsze mówię z fartem, te prochy i alkohol to dzieciak chuja warte / Chada ♥
|
|
 |
|
nie mów do mnie 'skarbie; jeśli nie masz takiego prawa.
|
|
 |
|
przykro mi tylko, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. że przyjaźń, którą sobie obiecaliśmy po niespełnionej miłości, nie pojawiła się. że zburzyliśmy wszystko to, co razem pielęgnowaliśmy. że nie spotykamy się, a co gorsza, nie jesteśmy nawet na 'cześć'. a najbardziej boli to, że przestaliśmy się wzajemnie szanować. oboje. [ yezoo ]
|
|
 |
|
"Wiesz,ta cała miłość jakby była przereklamowana. Plany były owszem tak ale ich ogień wygasł a ja tęsknie ale i tak boje się z Tobą widywać. Pragnę żebyś to wiedziała w tle słyszę hobbitów ciągle jakoś nie potrafię otrząsnąć się z tego syfu. W sumie mecze się ,mam dość. Lecz czuje ,ze to kara za te puste obietnice i setki daremnych starań." Chada ♥
|
|
|
|