 |
wspomnienia związane z Tobą są powodem dla którego dzisiaj się najebie, zajaram, i odejdę w chuj nie wiem gdzie.
|
|
 |
zbyt trudno się zapomina.
|
|
 |
przed snem zamykam oczy i wyobrażam sobie ,że jesteś obok , przytulasz mnie , krzyczysz gdy nic nie jem, a później robisz mi kanapki , wyobrażam sobie nas , lecz po chwili dochodzi do mnie ,że to tylko pieprzona wyobraźnia i chce czegoś niemożliwego./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji
|
|
 |
mam dość zimnych i pustych nocy bez niego , braku możliwości przytulenia się, szybkich buziaków, zabierania bluzy gdy mi zimno , śmiania się , narzekania na świat , zimnych rak bo nie ma kto mi ich ogrzać , samotnych wieczornych spacerów bo nie mam z kimś wyjść , romantycznych kolacji , spontanicznych decyzji , oglądania razem filmów , siedzenia przy oknie z chusteczką i wycierać każdą łzę , która płynie spod czerwonych powiek , mam dość tego że jest daleko./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie.
|
|
 |
czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.
|
|
 |
w dłoni dłoń, jedno bicie serc
|
|
 |
słowo " kocham Cię " w słowniku T9 jest na pierwszej liście./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Ja zranię jego, on mnie, później znów ja jego, a on mnie. W między czasie zaistnieje kilka kłótni, litry łez, miliony nieprzemyślanych słów. W nielicznych momentach będziemy się napawać swoją bliskością. Będą rozstania i powroty, dni milczenia, zazdrość, a ja z dnia na dzień i tak będę kochała Go coraz bardziej. [mamotobie]
|
|
|
|