 |
|
w dzień chciałem byś umarła, w nocy bałem się, że umrzesz
|
|
 |
|
szukałem sensu pośród ulic i szukałem pośród ludzi, ale chyba nie ma sensu szukać sensu tu dziś
|
|
 |
|
przybite gwoźdźmi w ramach chwile mamy na ścianach, zdjąć je łatwo ale trudno się przełamać
|
|
 |
|
oboje jesteśmy spragnieni takich przeżyć żeby razem się odbić od ziemi
|
|
 |
|
i popatrzeć w twoje oczy, co zmęczone są jak moje...
|
|
 |
|
Czasem, żeby zdarzyło się coś wspaniałego, potrzebujemy jedynie 20 sekund szalonej odwagi.
— lub mniej..
|
|
 |
|
Na koniec dnia pozwól sobie odpocząć. Usiądź i pozwól by Twoja dusza delektowała się ciszą, w której objawia się Boża obecność.
|
|
 |
|
Chciałbym też usłyszeć Twój głos
Prawie zapomniałem jak brzmi
Chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci już
|
|
 |
|
Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać. Powiedziałaś, że go nie mam - ludzie jak Ty je ukryli
|
|
 |
|
Byłem w piekle, było pięknie
Piekło nie istnieje bez nas
Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać.
|
|
 |
|
Nasze kłótnie tak burzliwe, tak rozbujaliśmy łódkę
Można było to przewidzieć, że ktoś wypadnie za burtę. I ten numer jest dla Ciebie, bo nie żałuję tych 3 lat
|
|
 |
|
Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie.
A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co?
|
|
|
|