 |
|
PRZYJACIELU. następnym razem pamiętaj, że ten przywilej zobowiązuje.
|
|
 |
|
przepraszam, że się w Tobie zakochałam, że stałeś się moim całym światem. przepraszam za każde spojrzenie, za każde słowo w Twoją stronę, za każdy uśmiech. przepraszam za miłość.
|
|
 |
|
kilka spotkań, kilka objęć, kilka zaczepek, kilka spojrzeń w oczy, kilka rozmów, kilka spędzonych minut. tych kilka rzeczy, które doprowadziły do tego, że się w Tobie zakochałam i nie widzę świata poza Twoją osobą.
|
|
 |
|
wspomnienia bolą. bardziej niż gardło, brzuch czy głowa. one tak cholernie bolą, że często bywa tak, że zaczynasz płakać i nie możesz przestać.
|
|
 |
|
on nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić ile dla mnie znaczy jego uśmiech, spojrzenie, każda wspólna rozmowa, każde spotkanie. on nawet nie wie jak cholernie go kocham i to jest w tym wszystkim najgorsze.
|
|
 |
|
tworzymy jedność w odbicia lustrze, oboje marząc o wspólnym jutrze
|
|
 |
|
Wstań, no wstań, podnieś się, wiem że było ciężko, za ciężko, wiem, że leżąc na podłodze nie czuje się wstrząsów sypiącego się życia, wiem, wiem wszystko, ale wstań, wstań, zanim świat Cię zdepcze.
|
|
 |
|
jesteśmy sami wreszcie, nie śpię jeszcze myślę, że też chcę
|
|
 |
|
nie miałem szczęścia choć chce dać je innym
|
|
 |
|
kupiłem kilka piw wcześniej w nocnym na dole
|
|
 |
|
mam wszystko czego chcesz i jeszcze trochę
|
|
|
|