 |
|
ona pocałowała mnie w czoło i powiedziała, że musi odejść
|
|
 |
|
na miłość mówię teraz: pull up, don't come again
|
|
 |
|
póki nie zdechniesz będę Ci źle życzył, gdy się noga podwinęła Ty mnie zostawiłeś z niczym,
mówię co czuje, niczego nie żałuje, Ty podajesz komuś rękę, mów mu wprost że jesteś hujem..
|
|
 |
|
witam ciebie mordeczko, osobiście cie witam, chodź bywało pod górę najważniejsze, że kwita, ważne, że nie jest lipa, idę do przodu zawsze, witam wszystkich prawdziwych
|
|
 |
|
łapię się na tym sam, myślę jak to w sobie zabić, ogromne serce mam, ale czasem je wypełnia zawiść
|
|
 |
|
dziś leci ponad, ale kocha to, co obok ;)
|
|
 |
|
być tak zaintrygowanym, aby usiąść wieczorem i nie zauważyć, że nastał ranek
|
|
 |
|
słodzić,pieprzyć,słono płacić czuć w tym gorycz; wszystko szkodzi w dużych ilościach Panu i Pani, oprócz cyjanku- on szkodzi w małych ;d
|
|
 |
|
póki styknie wódki póty jadę na bakier, serce napierdala z werblem jak ćpuny w parapet
|
|
 |
|
A wszystkie noże w moich plecach należą do moich przyjaciół.
|
|
 |
|
nutella vs chłopak - nutella zawsze jest, pociesza, zaspokaja głód, nie rani, nie zostawia po sobie łez. 5:0 dla nutelli.
|
|
|
|