głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika drugsandlove

hah  skąd ja to znam .  d teksty sufferance dodał komentarz: hah, skąd ja to znam . ;d do wpisu 14 sierpnia 2011
Najgorsza miłość to taka  w której boimy się zaryzykować z obawy przed rozczarowaniem.

sufferance dodano: 14 sierpnia 2011

Najgorsza miłość to taka, w której boimy się zaryzykować z obawy przed rozczarowaniem.

Trzymałam go mocno za rękę nie mogąc się od niego oderwać.   leć kochanie  bo ci ucieknie!   poganiał mnie widząc stojący na przystanku autobus.   szybko  jeszcze jeden.   dociągałam go do siebie łapczywie sięgając ust.   leć wariatko.   śmiejąc się pocałował mnie ostatni raz. wbiegłam do autobusu ledwo przeciskając się przez zamykające się już drzwi. kilkoro ludzi śmiało się radośnie komentując:  jacy zakochani.   kierowca także rozbawiony tą całą sytuacją zapytał:   co  ukochany nie chciał puścić ?   nie zdążyłam usiąść a już poczułam wibrujący w kieszeni telefon. dzwonił.   wysiadaj na najbliższym przystanki głupku   mam twoją kurtkę .   słysząc śmiechy ludzi wybiegłam gnając w jego stronę. wychylił się zza rogu łapiąc mnie i znów łącząc nasze usta. trzymając swoją kurtkę już w dłoniach zdążyłam mu wyszeptać zmachanym głosem:   zawsze chciałam tak do ciebie biec.  ale żeby się całować   a nie wziąć kurtkę.   powiedział rozbawionym tonem a ja nastawiłam usta .   milcz głupku   całuj.

sufferance dodano: 14 sierpnia 2011

Trzymałam go mocno za rękę nie mogąc się od niego oderwać. - leć kochanie, bo ci ucieknie! - poganiał mnie widząc stojący na przystanku autobus. - szybko, jeszcze jeden. - dociągałam go do siebie łapczywie sięgając ust. - leć wariatko. - śmiejąc się pocałował mnie ostatni raz. wbiegłam do autobusu ledwo przeciskając się przez zamykające się już drzwi. kilkoro ludzi śmiało się radośnie komentując:- jacy zakochani. - kierowca także rozbawiony tą całą sytuacją zapytał: - co, ukochany nie chciał puścić ? - nie zdążyłam usiąść a już poczułam wibrujący w kieszeni telefon. dzwonił. - wysiadaj na najbliższym przystanki głupku , mam twoją kurtkę . - słysząc śmiechy ludzi wybiegłam gnając w jego stronę. wychylił się zza rogu łapiąc mnie i znów łącząc nasze usta. trzymając swoją kurtkę już w dłoniach zdążyłam mu wyszeptać zmachanym głosem: - zawsze chciałam tak do ciebie biec.- ale żeby się całować , a nie wziąć kurtkę. - powiedział rozbawionym tonem a ja nastawiłam usta . - milcz głupku , całuj.

Nie mogę się doczekać  aby cię znienawidzić.. Sprawić  byś poczuł mój ból. Wciąż nie mogę się Ciebie pozbyć. Nie mogę się doczekać  by zerwać te emocjonalne łańcuchy. Nie mogę sie doczekać  by stawić ci czoło  sprawić  że się załamiesz. '

sufferance dodano: 14 sierpnia 2011

Nie mogę się doczekać, aby cię znienawidzić.. Sprawić, byś poczuł mój ból. Wciąż nie mogę się Ciebie pozbyć. Nie mogę się doczekać, by zerwać te emocjonalne łańcuchy. Nie mogę sie doczekać, by stawić ci czoło, sprawić, że się załamiesz. '

Najpotrzebniejsza ale odrzucona  niesiesz wszystkie swoje myśli przez otwarte przestrzenie.

sufferance dodano: 14 sierpnia 2011

Najpotrzebniejsza ale odrzucona, niesiesz wszystkie swoje myśli przez otwarte przestrzenie.

Cause.. We belong together .'

sufferance dodano: 14 sierpnia 2011

Cause.. We belong together .'

Nie myślałam tak  kiedy powiedziałam  że cię nie kocham. Powinnam była trzymać cię mocniej  nigdy nie powinnam pozwolić ci odejść. Byłam głupia  byłam nierozsądna okłamywałam sama siebie. Nie potrafie wierzyć  że kiedykolwiek mogłabym żyć bez twojej miłości. Nigdy nie wyobrażałam sobie  że będę siedzieć tu sama..

sufferance dodano: 14 sierpnia 2011

Nie myślałam tak, kiedy powiedziałam, że cię nie kocham. Powinnam była trzymać cię mocniej, nigdy nie powinnam pozwolić ci odejść. Byłam głupia, byłam nierozsądna,okłamywałam sama siebie. Nie potrafie wierzyć, że kiedykolwiek mogłabym żyć bez twojej miłości. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że będę siedzieć tu sama..

You hold me without touch   You keep me without chains.   sara bareilles  gravity.

sufferance dodano: 14 sierpnia 2011

You hold me without touch , You keep me without chains. / sara bareilles -gravity.

  Kocham Go.   Powiedziała.   Mówiono jej   że jest wart tyle co nic  że fatalnie ją traktuje  że cham   idiota  palant. Mówiono że już dawno powinna to skończyć bo będzie cierpieć. Ale przecież ona doskonale wiedziała w co się pakuje. Wiedziała  że się nie zmienił i nigdy nie zmieni  wiedziała że będzie cierpieć   ba  już cierpiała. Ale wciąż jak głupia wierzyła w głębi duszy   że jeszcze może być dobrze  że on się zmieni  że będzie miała jak w bajce  wciąż powtarzała   że kocha. I mimo że cierpiała coraz bardziej  nie przestała wierzyć   wciąż z uśmiechem na ustach próbowała podtrzymywać ich związek w nadziei  na lepsze jutro  oszukując samą siebie. Dlaczego ? Tylko dlatego   że kochała..  sufferance

sufferance dodano: 13 sierpnia 2011

- Kocham Go. - Powiedziała. Mówiono jej , że jest wart tyle co nic, że fatalnie ją traktuje, że cham , idiota, palant. Mówiono że już dawno powinna to skończyć bo będzie cierpieć. Ale przecież ona doskonale wiedziała w co się pakuje. Wiedziała, że się nie zmienił i nigdy nie zmieni, wiedziała że będzie cierpieć , ba, już cierpiała. Ale wciąż jak głupia wierzyła w głębi duszy , że jeszcze może być dobrze, że on się zmieni, że będzie miała jak w bajce, wciąż powtarzała , że kocha. I mimo że cierpiała coraz bardziej, nie przestała wierzyć , wciąż z uśmiechem na ustach próbowała podtrzymywać ich związek w nadziei, na lepsze jutro ,oszukując samą siebie. Dlaczego ? Tylko dlatego , że kochała.. /sufferance

Wiesz  że nie jaram weź za mnie bucha   głęboko w płuca za wszystkie nasze dni..  PIH   Śmierć nas nie rozłączy.

sufferance dodano: 13 sierpnia 2011

Wiesz ,że nie jaram weź za mnie bucha , głęboko w płuca za wszystkie nasze dni.. /PIH - Śmierć nas nie rozłączy.

Kiedyś powiedziałabym  że skoczę za Tobą w ogień. 	Powiedziałabym  że oddam za Ciebie życie..  Gdy ktokolwiek wypowiedział Twoje imię moje serce pracowało na pełnych obrotach.. Jak mówiłeś  że kochasz   uderzała we mnie wielka fala gorąca.. Jak mnie całowałeś odchodziłam od zmysłów..  Na  szczęście to było dawno. Teraz jedynie płacząc mogłabym patrzeć jak płoniesz  mogłabym patrzeć jak umierasz. Teraz gdy ktokolwiek wymawia Twoje imię czuję ból . Teraz gdybyś powiedział że kochasz   uderzyłaby mnie wielka fala smutku . Teraz gdybyś próbował pocałować   z bólem odwróciłabym głowę . A to wszytsko przez to  że nie potrafiłeś docenić mojej miłości.. Nie potrafiłeś jej wykorzystać.. Teraz już za poźno by to naprawić. Już dawno wyrzuciłam Cię z mojego serca. Teraz tylko potrafię patrzeć na Ciebie zimnym wzrokiem pełnym wyrzutów i bólu. Nigdy już nie usłyszysz słow “ Kocham   proszę  wróć. “.. sufferance

sufferance dodano: 13 sierpnia 2011

Kiedyś powiedziałabym ,że skoczę za Tobą w ogień. Powiedziałabym ,że oddam za Ciebie życie.. Gdy ktokolwiek wypowiedział Twoje imię moje serce pracowało na pełnych obrotach.. Jak mówiłeś ,że kochasz , uderzała we mnie wielka fala gorąca.. Jak mnie całowałeś odchodziłam od zmysłów.. Na szczęście to było dawno. Teraz jedynie płacząc mogłabym patrzeć jak płoniesz, mogłabym patrzeć jak umierasz. Teraz gdy ktokolwiek wymawia Twoje imię czuję ból . Teraz gdybyś powiedział że kochasz , uderzyłaby mnie wielka fala smutku . Teraz gdybyś próbował pocałować , z bólem odwróciłabym głowę . A to wszytsko przez to ,że nie potrafiłeś docenić mojej miłości.. Nie potrafiłeś jej wykorzystać.. Teraz już za poźno by to naprawić. Już dawno wyrzuciłam Cię z mojego serca. Teraz tylko potrafię patrzeć na Ciebie zimnym wzrokiem pełnym wyrzutów i bólu. Nigdy już nie usłyszysz słow “ Kocham , proszę, wróć. “../sufferance

Siedzieliśmy u Ciebie w pokoju. Ty grałeś w grę na komputerze a ja siedziałam na parapecie z kubkiem gorącej czekolady w ręce . Nie odzywaliśmy się do siebie  Ty byłeś zajęty grą   a ja patrzeniem w gwiazdy. Różniło nas wiele rzeczy.. Ja byłam romantyczna  roześmiana i słodka. Ty byłeś realistą   lekko nieśmiałym i nadzwyczaj zadufanym w sobie. Mimo że wiele nas różniło stworzyliśmy swój świat. Swój mały piękny świat w którym byliśmy szczęśliwi. Siedząc na tym parapecie rozmyślałam o wszystkim   o wszystkich naszych wspomnieniach   pięknych chwilach. Uśmiechnęłam się do Siebie   włożyłam palec do kubka z rozpuszczoną czekoladą  wysmarowałam sobie nią usta  odłożyłam kubek  lekko zeskoczyłam z parapetu i rozpuściłam włosy. Podeszłam po cichutku do Ciebie od tyłu  objęłam delikatnie za szyje . Obróciłeś fotel w moją stronę i uśmiechnąłeś się . Podeszłam do ciebie   usiadłam okrakiem Ci na kolanach i złożyłam na Twoich ustach słodki czekoladowy pocałunek. Tak słodki jak nasze życie..

sufferance dodano: 13 sierpnia 2011

Siedzieliśmy u Ciebie w pokoju. Ty grałeś w grę na komputerze a ja siedziałam na parapecie z kubkiem gorącej czekolady w ręce . Nie odzywaliśmy się do siebie, Ty byłeś zajęty grą , a ja patrzeniem w gwiazdy. Różniło nas wiele rzeczy.. Ja byłam romantyczna, roześmiana i słodka. Ty byłeś realistą , lekko nieśmiałym i nadzwyczaj zadufanym w sobie. Mimo że wiele nas różniło stworzyliśmy swój świat. Swój mały piękny świat w którym byliśmy szczęśliwi. Siedząc na tym parapecie rozmyślałam o wszystkim , o wszystkich naszych wspomnieniach , pięknych chwilach. Uśmiechnęłam się do Siebie , włożyłam palec do kubka z rozpuszczoną czekoladą ,wysmarowałam sobie nią usta, odłożyłam kubek ,lekko zeskoczyłam z parapetu i rozpuściłam włosy. Podeszłam po cichutku do Ciebie od tyłu, objęłam delikatnie za szyje . Obróciłeś fotel w moją stronę i uśmiechnąłeś się . Podeszłam do ciebie , usiadłam okrakiem Ci na kolanach i złożyłam na Twoich ustach słodki czekoladowy pocałunek. Tak słodki jak nasze życie..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć