![2 codziennie spoglądałam w lustro walcząc ze swoim ciałem dla uzyskania pełnej perfekcji. głodziłam się faszerowałam tabletkami. byłam beznadziejną córką siostrą przyjaciółką dziewczyną kochanką. żyłam według głupiego zdania wypowiedzianego przez kumpla po pijaku widząc w tym receptę na sukces na szczęście które było moim największym priorytetem. zapytana o czym marzę bez zastanowienia odpowiadałam aby po prostu być szczęśliwą. jednak w dążeniu do realizacji tego celu nie zdawałam sobie sprawy że ranię innych. i dzisiaj kilka dni przed maturą widzę swoje błędy. i wreszcie wiem kim chcę być. chcę być kobietą która przeprasza. kobietą która pomaga. która stawia dobro innych ponad swoje. kobietą która mówi prawdę bez względu jaka ona jest. kobietą kochającą całym swoim sercem. kobietą wyrozumiałą ciepłą wrażliwą wierną. kobietą która dostrzega swoje wady i potrafi je obrócić w zalety. kobietą wiedzącą kim jest. pewną siebie swojej osobowości i kobiecości. chcę żyć](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
2) codziennie spoglądałam w lustro, walcząc ze swoim ciałem dla uzyskania pełnej perfekcji. głodziłam się, faszerowałam tabletkami. byłam beznadziejną córką, siostrą, przyjaciółką, dziewczyną, kochanką. żyłam według głupiego zdania wypowiedzianego przez kumpla po pijaku, widząc w tym receptę na sukces, na szczęście, które było moim największym priorytetem. zapytana, o czym marzę, bez zastanowienia odpowiadałam aby po prostu być szczęśliwą. jednak w dążeniu do realizacji tego celu, nie zdawałam sobie sprawy, że ranię innych. i dzisiaj, kilka dni przed maturą, widzę swoje błędy. i wreszcie wiem kim chcę być. chcę być kobietą która przeprasza. kobietą, która pomaga. która stawia dobro innych ponad swoje. kobietą, która mówi prawdę bez względu jaka ona jest. kobietą, kochającą całym swoim sercem. kobietą wyrozumiałą, ciepłą, wrażliwą, wierną. kobietą, która dostrzega swoje wady i potrafi je obrócić w zalety. kobietą wiedzącą kim jest. pewną siebie, swojej osobowości i kobiecości. chcę żyć
|
|
![1 przez ostatni rok upadałam więcej niż kiedykolwiek byłam samotniejsza smutniejsza. czułam jak cały mój świat osuwa mi się spod nóg a grawitacja bezlitośnie ciągnie bezwładne ciało na sam dół. umierałam uciekałam płakałam całymi nocami. dziś w nocy było podobnie. no właśnie podobnie ale nie tak samo. za chwile mam pisać maturę być może uda mi się ją jakoś przyzwoicie zdać. ale co dalej? przez ostatni rok dręczyłam się tym pytaniem. nie jestem na to gotowa. nie mam pojęcia jak wygląda życie wśród dorosłych . zresztą jak miałam wiedzieć kim chcę zostać skoro nie mam pojęcia kim teraz jestem? a jednak nie śpiąc kolejną noc po raz pierwszy przestałam zamartwiać się wyłącznie sobą. zajrzałam trochę dalej niż na czubek swojego nosa i zobaczyłam to przed czym tak bardzo się broniłam. wreszcie zrozumiałam że to nie wszyscy wkoło ranili mnie a to ja ich. myśląc jedynie o swoim dobru raniłam najważniejsze najbliższe mi osoby.](http://files.moblo.pl/0/9/16/av65_91681_tumblr_n2eixs2dcp1r4ueyro1_500.jpg) |
1) przez ostatni rok, upadałam więcej niż kiedykolwiek, byłam samotniejsza, smutniejsza. czułam jak cały mój świat osuwa mi się spod nóg, a grawitacja bezlitośnie ciągnie bezwładne ciało na sam dół. umierałam, uciekałam, płakałam całymi nocami. dziś w nocy było podobnie. no właśnie, podobnie, ale nie tak samo. za chwile mam pisać maturę, być może uda mi się ją jakoś przyzwoicie zdać. ale co dalej? przez ostatni rok dręczyłam się tym pytaniem. nie jestem na to gotowa. nie mam pojęcia jak wygląda życie "wśród dorosłych". zresztą, jak miałam wiedzieć kim chcę zostać, skoro nie mam pojęcia kim teraz jestem? a jednak, nie śpiąc kolejną noc, po raz pierwszy przestałam zamartwiać się wyłącznie sobą. zajrzałam trochę dalej niż na czubek swojego nosa i zobaczyłam to przed czym tak bardzo się broniłam. wreszcie zrozumiałam, że to nie wszyscy wkoło ranili mnie, a to ja ich. myśląc jedynie o swoim dobru raniłam najważniejsze, najbliższe mi osoby.
|
|
![Byłem zawsze sam od małolata wychowała mnie ulica i w niej widziałem prawdziwego brata. Nie byłem jakimś tam typem prosty chłopaczyna. Ale kiedy kogoś pokochałem to dawałem całe swoje serce w tej drugiej osoby ręce. Wiedziałem że to będzie najtrudniejsze że najwięcej będę cierpieć. Ale kierowałem się własnymi zasadami chodź ta panienka jest taka piękna to serce jej jest zatrute dla niej najważniejsze jest dobrze wyglądać przed lustrem. Doceniałem szczerość i niewinność szacunek i wielką miłość. Przyszłaś nagle tak znikąd moje serce wtedy za szybko biło. Spojrzałem Ci w oczy zakochałem się w Tobie już tej pierwszej nocy. Modliłem się Boga by pozwolił mi Cię bliżej poznać chciałem zawsze trzymać Cię za rękę z Tobą wiedziałem że będę miał wielkie szczęście. Twoja anielska twarz słodka i bezbronna pragnąłem dać ci swoje serce żebyś zawsze nosiła je chociażby w torebce. Wielkie szczęścia może spotkać zwykłego człowieka dziękuje że jesteś mam nadzieje że zawsze będziesz.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
Byłem zawsze sam od małolata wychowała mnie ulica i w niej widziałem prawdziwego brata. Nie byłem jakimś tam typem, prosty chłopaczyna. Ale kiedy kogoś pokochałem to dawałem całe swoje serce w tej drugiej osoby ręce. Wiedziałem ,że to będzie najtrudniejsze ,że najwięcej będę cierpieć. Ale kierowałem się własnymi zasadami , chodź ta panienka jest taka piękna ,to serce jej jest zatrute ,dla niej najważniejsze jest dobrze wyglądać przed lustrem. Doceniałem szczerość i niewinność , szacunek i wielką miłość. Przyszłaś nagle tak znikąd , moje serce wtedy za szybko biło. Spojrzałem Ci w oczy ,zakochałem się w Tobie już tej pierwszej nocy. Modliłem się Boga ,by pozwolił mi Cię bliżej poznać ,chciałem zawsze trzymać Cię za rękę ,z Tobą wiedziałem ,że będę miał wielkie szczęście. Twoja anielska twarz , słodka i bezbronna ,pragnąłem dać ci swoje serce żebyś zawsze nosiła je ,chociażby w torebce. Wielkie szczęścia może spotkać zwykłego człowieka,dziękuje ,że jesteś,mam nadzieje,że zawsze będziesz.
|
|
![Ponoć jak się kogoś bardzo kocha to życzy mu się jak najlepiej szczęścia a nie smutku i cierpienia. Ponoć jeśli kogoś strasznie mocno kochamy to pozwalamy tej osobie odejść by żyła i była szczęśliwa. Ponoć jeśli się kogoś również mocno kocha to zawsze się wraca do tej osoby pomimo przeciwności losu znajduje się sposób by byś blisko tej najbliższej naszemu serca osoby. Ludzie wiele mówią ale nie wiedzą że czasami słowa nie są najważniejsze i potrzebne. Bo czasami ważne jest milczenie i czyny bo słowa potrafią kłamać a najważniejsze jest nie widoczne dla oczu.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
Ponoć jak się kogoś bardzo kocha to życzy mu się jak najlepiej ,szczęścia ,a nie smutku i cierpienia.
Ponoć jeśli kogoś strasznie mocno kochamy to pozwalamy tej osobie odejść ,by żyła i była szczęśliwa.
Ponoć jeśli się kogoś również mocno kocha - to zawsze się wraca do tej osoby ,pomimo przeciwności losu ,znajduje się sposób ,by byś blisko tej najbliższej naszemu serca osoby.
Ludzie wiele mówią ,ale nie wiedzą ,że czasami słowa nie są najważniejsze i potrzebne. Bo czasami ważne jest milczenie i czyny , bo słowa potrafią kłamać ,a najważniejsze jest nie widoczne dla oczu.
|
|
![Nigdy nie sądziłem że to będzie tak trudne. Że czasami słowa będą mogły Nas strasznie ranić. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym co zrobię gdy Cię znów zobaczę nigdy nie brałem pod uwagę opcji że kiedykolwiek Cię stracę nadzieja matką głupich i tym razem przy życiu trzymała ludzi. Miałem różne myśli smutne i te radosne chwilami wszystko było nieistotne. Aż do tego dnia kiedy nasze spojrzenia znów się spotkały Twoje oczy do mnie się uśmiechały. Czułem wiele ale najbardziej odczuwałem łzy łzy i wielkie cierpienie. Wiedziałem że to jest ten moment wiedziałem że mam Ci wiele do powiedzenia ale też wiedziałem że muszę powiedzieć Ci Do widzenia zacisnąłem wargi spojrzałem ponad niebo i powiedziałem że już mi wszystko jedno że wolę kiedy jesteś daleko! A ty odeszłaś do niego i rzuciłaś Na razie kolego](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
Nigdy nie sądziłem ,że to będzie tak trudne. Że czasami słowa będą mogły Nas strasznie ranić.
Nigdy nie zastanawiałem się nad tym co zrobię gdy Cię znów zobaczę , nigdy nie brałem pod uwagę opcji ,że kiedykolwiek Cię stracę , nadzieja matką głupich i tym razem przy życiu trzymała ludzi. Miałem różne myśli , smutne i te radosne ,chwilami wszystko było nieistotne.
Aż do tego dnia kiedy nasze spojrzenia znów się spotkały ,Twoje oczy do mnie się uśmiechały. Czułem wiele ,ale najbardziej odczuwałem łzy , łzy i wielkie cierpienie. Wiedziałem ,że to jest ten moment,wiedziałem ,że mam Ci wiele do powiedzenia ,ale też wiedziałem ,że muszę powiedzieć Ci " Do widzenia " - zacisnąłem wargi , spojrzałem ponad niebo i powiedziałem ,że już mi wszystko jedno , że wolę kiedy jesteś daleko! A ty odeszłaś do niego , i rzuciłaś " Na razie kolego"
|
|
![Szedłem tymi samymi ulicami co zawsze. Szarość zwykłego dnia mnie przytłoczała. Chciałem znaleźć jakiś cel do którego mógłbym biec...Ale wraz z tym pamiętnym smutnym dniem przestałem czuć i straciłem nadzieje w człowieczeństwo. Nie wiem czy wiesz jaki to ból kiedy ktoś bardzo bliski odchodzi z osobą która była dla Ciebie również bliska. Nie wiem czy rozumiesz jaki ból wypełnia pęknięcie serca które rozsypuje się na setki kawałeczków i nigdy się nie poskleja. Nie wiem w sumie czy jeszcze coś szanuje wiedziałem tylko że kiedy miałem Ciebie pragnąłem naprawdę stać się lepszym człowiekiem.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
Szedłem tymi samymi ulicami co zawsze. Szarość zwykłego dnia mnie przytłoczała. Chciałem znaleźć jakiś cel, do którego mógłbym biec...Ale wraz z tym pamiętnym ,smutnym dniem przestałem czuć i straciłem nadzieje w człowieczeństwo. Nie wiem ,czy wiesz jaki to ból ,kiedy ktoś bardzo bliski odchodzi z osobą ,która była dla Ciebie również bliska. Nie wiem ,czy rozumiesz jaki ból wypełnia pęknięcie serca, które rozsypuje się na setki kawałeczków i nigdy się nie poskleja. Nie wiem w sumie czy jeszcze coś szanuje ,wiedziałem tylko ,że kiedy miałem Ciebie - pragnąłem naprawdę stać się lepszym człowiekiem.
|
|
![Tak naprawdę nigdy jej nie widziałem i nie miałem okazji przytulić chociaż codziennie wieczorem piszę o niej wersy i wyobrażam sobie ją obok. Tak naprawdę nigdy nie miałem i nie będę miał zamiaru przestać o niej myśleć być może dlatego że stała się nieodłącznym elementem mego serca. Tak naprawdę chciałbym ją kiedyś zabrać gdzieś gdzie minuty płyną do tyłu a słowa wypowiadane są tylko szeptem. Tak naprawdę nie powiedziałem jej nigdy że mi na niej zależy. Jestem w pełni przekonany że właśnie to czyta i zastanawia się do kogo kierowany jest ten wpis. Nazywa mnie swoim Gofrem bo lubi gofry tak bardzo jak ja które za niedługo mam nadzieję będziemy jedli razem. Nie pomyłka tam miałem napisać że ja będę ją nimi karmił żeby bardziej się uśmiechnęła no ale niech już zostanie. Już wie że chodzi o nią i mam nadzieję że uśmiecha się teraz tak samo jak ja kończąc pisać ten wpis.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
Tak naprawdę nigdy jej nie widziałem i nie miałem okazji przytulić, chociaż codziennie wieczorem piszę o niej wersy i wyobrażam sobie ją obok. Tak naprawdę nigdy nie miałem i nie będę miał zamiaru przestać o niej myśleć, być może dlatego, że stała się nieodłącznym elementem mego serca. Tak naprawdę chciałbym ją kiedyś zabrać gdzieś, gdzie minuty płyną do tyłu, a słowa wypowiadane są tylko szeptem. Tak naprawdę nie powiedziałem jej nigdy, że mi na niej zależy. Jestem w pełni przekonany, że właśnie to czyta i zastanawia się do kogo kierowany jest ten wpis. Nazywa mnie swoim Gofrem, bo lubi gofry tak bardzo jak ja, które za niedługo mam nadzieję będziemy jedli razem. Nie, pomyłka, tam miałem napisać, że ja będę ją nimi karmił, żeby bardziej się uśmiechnęła, no ale niech już zostanie. Już wie, że chodzi o nią i mam nadzieję, że uśmiecha się teraz tak samo jak ja kończąc pisać ten wpis.
|
|
![Idę z nadzieją po dom i po szczęście z kobietą By błąd rzadko zdarzał się nie powtarzał Z nadzieją spokój ducha nie tylko wóda słuchaj Byś się uparł nie upadł nadzieja.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
Idę z nadzieją po dom i po szczęście z kobietą
By błąd rzadko zdarzał, się nie powtarzał
Z nadzieją, spokój ducha, nie tylko wóda, słuchaj
Byś się uparł, nie upadł, nadzieja.
|
|
![... I widzę Ją jakby nic się nie zmieniło. Uśmiech na Jej twarzy ciągle daje mi miłość...](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
" ... I widzę Ją jakby nic się nie zmieniło.
Uśmiech na Jej twarzy ciągle daje mi miłość... "
|
|
![Tik tak Tik tak wskazówka się nie cofa. Tik tak Tik tak zniknęło to co kocham.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
Tik-tak , Tik-tak wskazówka się nie cofa.
Tik-tak , Tik-tak , zniknęło to co kocham.
|
|
![To nie my zmieniamy życie to życie zmienia NAS.](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
To nie my zmieniamy życie ,to życie zmienia NAS.
|
|
![Śmiałem jej się prosto w twarz wyzywałem od szmat. Miłość za hajs? Dziewczynko weź się w garść. To nie raj!](http://files.moblo.pl/0/9/22/av65_92286_tumblr_ly9e7bqqwr1r4zxjno1_500_large.jpg) |
Śmiałem jej się prosto w twarz, wyzywałem od szmat.
Miłość za hajs? Dziewczynko weź się w garść. To nie raj!
|
|
|
|