 |
I gdy jest mi zimno,to tylko myślenie o nim mi pomaga. Taki mały paradoks.Ktoś kto rani i niszczy,jednocześnie jest lekarstwem.
|
|
 |
Jesteś najbardziej samotną dziewczyną na świecie.Widzę to w sposobie ,w jakim opadasz na łóżko. I wtedy,gdy on na ciebie nie patrzy i płaczesz.I tej nocy zakochałabyś się w każdym.
|
|
 |
Bo nic nie działa tak,jak czerwona sukienka.
|
|
 |
Najgorsze jest to,że mnie miałeś.Tak cholernie mocno i prawdziwie byłam dla Ciebie i zrobiłabym to wszystko,o czym inni mogliby tylko marzyć. Byłam cała Twoja,każda część mojego ciała,każdy fragment mojej skóry.Wszystkie moje emocje,wszystkie myśli należały do Ciebie. A Ty tak po prostu to zostawiłeś,jak resztki obiadu.Wstałeś od tego stołu bez żadnych przeprosin i wyjaśnień dlaczego ten posiłek Ci nie smakuje.
|
|
 |
ludzie ciebie unikają - ich życiowe hobby.
|
|
 |
Pasujesz do mnie bardziej,niż mój ulubiony sweter.
|
|
 |
Dobrze wiem,że gdy ją całujesz,przed oczami staje ci ja. Taka kolej rzeczy-nie zapominamy tego,co naprawdę miało dla nas znaczenie,a musisz przyznać,całowałam nieziemsko.
|
|
 |
Ona nie jest mną. To wystarczający powód żebyś z nią skończył,chłopcze.
|
|
 |
Ciekawe za ile dni zaczniemy prowadzić normalne rozmowy ,tak jak kiedyś.Ile musi minąć czasu,kiedy na zwykłe pytanie "Co u ciebie?" ,będziesz odpowiadać bez przekąsu i tej udawanej, specyficznej miny mówiącej jakie twoje życie jest beze mnie cudowne. Kiedy zaczniemy patrzeć na siebie "po ludzku",a nie z tymi pretensjami i wypomnieniami.
|
|
 |
Tęsknię za naszymi seansami dotyku.Graliśmy w tę grę co noc i oboje byliśmy wygranymi.
|
|
 |
Lubiłam,gdy patrzył na mnie w ten sposób.Jakbym była jego ulubioną potrawą,przyprawioną tak jak lubił,podaną specjalnie dla niego.Wtedy zaczynał się taki nasz teatr.Robiłam wszystko,by pobudzić jego zmysły.A on patrzył.Tak pięknie,tak dobrze,tak niepowtarzalnie.Jeszcze nikt nie patrzył na mnie tak jak on.
|
|
|
|