 |
|
jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty , jeszcze się nie wyczerpało ;D
|
|
 |
|
M jak miłość", to "Samo życie". Mieszkasz w "Hotelu 52", a tam poznajesz "Pierwszą miłość". Myślisz: kurczę "Jaka to melodia?" Może to już "Na dobre i na złe", ale nie.. to tylko "Świat według Kiepskich.?
|
|
 |
|
- nie rób ze Mnie idioty. - nie muszę, sam sobie świetnie dajesz radę.
|
|
 |
|
Doszłam do wniosku ,że będąc singlem jestem bardziej szczęśliwa ! ;D
|
|
 |
|
Nigdy nie znienawidzę kogoś kto nauczy mnie kochać.
|
|
 |
Ból w klatce piersiowej stawał sie coraz bardziej nie do zniesienia.Tego dnia snuła się po domu jak wlasny cień szukając niewiadomo czego.Chłód przenikał jej ciało tworząc gęsią skórę.Otuliła nagie ramiona kocem i podeszła do okna próbując je domknąć.Poczuła zapach unoszący się z koca.Delikatna lecz przyjemna woń męskich perfum otulała jej nozdroża wywołując wspomnienia.Ta pierwsza ich wspólna noc,potem kolejne.Za każdym razem otulał jej ciało tym właśnie kocem,całował w kark i mówił jak bardzo kocha.Łzy napłynęły jej do oczy,a ciało delikatnie zsunęło się na podłogę.Skulona czekała na coś co już nigdy nie nadejdzie.Nie nadejdzie,bo on odszedł mówiąc jej coś o pomyłce.Powiedział,że nigdy jej nie kochał,myślał,że tak jest,ale się mylił.Pokochał inną.Tą która jej go odebrała..Skulona wciąż leżała otulona kocem na podłodze czekając aż sie obudzi i to wszystko okaże się złym snem..Ale nie był..Otworzyła oczy i wciąż znajdywała się sama w pustym mieszkaniu,bez Niego.. || pozorna
|
|
 |
Kiedy już zapomnisz, ja będę pamiętać za nas oboje.
|
|
 |
- podobno się wyleczyłeś.
- podobno chuj prawda.
|
|
 |
I nie mam rezerwy, to serce zamieniam w lód.
|
|
 |
Człowiek martwi się tylko o kogoś, kto jest dla niego ważny. A złości się, gdy ktoś jest bardzo ważny.
|
|
 |
Kiedy własne JA staje się nie do wytrzymania, kiedy rozrasta się jakaś bestia od środka i chce je zniszczyć, wtedy można upić się ze śmiercią, pójść na trening, przemilczeć, napisać wiersz lub podnieść się raz jeszcze.
|
|
|
|