głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dreamerr

Calvin Harris ft Example   We'll Be Coming Back :  teksty take.me.away dodał komentarz: Calvin Harris ft Example - We'll Be Coming Back :) do wpisu 15 września 2012
Nie zliczysz ile razy mówiłaś  że jest okej  a tak naprawdę rozpierdalało Cię od środka. Nie zliczysz ile razy uśmiechałaś się  chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz ile razy oszukiwałaś samą siebie  że on Cię kocha. Nie zliczysz ile razy spierdoliłaś coś  na czym Ci zależało. Nie zliczysz ile razy miałaś ochotę umrzeć  zapaść się pod ziemię  po prostu zniknąć. Nie zliczysz ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa  a za każdym razem znowu coś stawało Ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da sę policzyć  bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.

take.me.away dodano: 15 września 2012

Nie zliczysz ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało Cię od środka. Nie zliczysz ile razy uśmiechałaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on Cię kocha. Nie zliczysz ile razy spierdoliłaś coś, na czym Ci zależało. Nie zliczysz ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało Ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da sę policzyć, bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.

 Zamierzam dokonać zmian  raz na zawsze w swoim życiu.

take.me.away dodano: 15 września 2012

"Zamierzam dokonać zmian, raz na zawsze w swoim życiu."

Albo będę jedyna  albo nie będzie mnie wcale.

take.me.away dodano: 15 września 2012

Albo będę jedyna, albo nie będzie mnie wcale.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Za dużo refleksji jak na jeden jebany dzień.

take.me.away dodano: 15 września 2012

Za dużo refleksji jak na jeden jebany dzień.
Autor cytatu: mayybe

Kiedy włączam play  przyjacielu  wszystko gaśnie.  Włączam emocje  wyłączam światło.  Wszystko inaczej pachnie.  Czuję przypływ szczęścia  niepohamowaną radość.  Uderza adrenalina  i zaciska gardło.

take.me.away dodano: 15 września 2012

Kiedy włączam play, przyjacielu, wszystko gaśnie. Włączam emocje, wyłączam światło. Wszystko inaczej pachnie. Czuję przypływ szczęścia, niepohamowaną radość. Uderza adrenalina i zaciska gardło.
Autor cytatu: ramona_23

chaotycznie przewijam kartki z pamiętnika  miliony wspomnień  stare napisy  wyznania i daty  wyrywam  rzucam  wybucham płaczem  pamiętnik ląduje za oknem. chowam twarz w ręce  nie umiem powstrzymać łez  krzyczę  klnę  błagam by to wszystko zniknęło. oddycham  dochodzę do siebie. zbieram wszystkie kartki  lecę na podwórko po porwany i postrzępiony pamiętnik  składam go w całość  ukrywam gdzieś w szafie  zamykam ją  zapominam że cokolwiek takiego miało kiedykolwiek miejsce. za chwilę robię to samo  marne koło.   paulysza

take.me.away dodano: 15 września 2012

chaotycznie przewijam kartki z pamiętnika, miliony wspomnień, stare napisy, wyznania i daty, wyrywam, rzucam, wybucham płaczem, pamiętnik ląduje za oknem. chowam twarz w ręce, nie umiem powstrzymać łez, krzyczę, klnę, błagam by to wszystko zniknęło. oddycham, dochodzę do siebie. zbieram wszystkie kartki, lecę na podwórko po porwany i postrzępiony pamiętnik, składam go w całość, ukrywam gdzieś w szafie, zamykam ją, zapominam że cokolwiek takiego miało kiedykolwiek miejsce. za chwilę robię to samo, marne koło. | paulysza
Autor cytatu: paulysza

przykro mi  że nie jest mi przykro.

take.me.away dodano: 15 września 2012

przykro mi, że nie jest mi przykro.

Po raz kolejny  mowa wymknęła mi się spod kontroli  zadając cios tym  których chcę najbardziej chronić.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 15 września 2012

Po raz kolejny mowa wymknęła mi się spod kontroli, zadając cios tym, których chcę najbardziej chronić. / pstrokatawmilosci

odkręciłam się w stronę znajomych  by dokończyć zaczętą rozmowę  kiedy panowie chwilowo zniknęli.   no także...   zaczęłam. jego ręce powoli oplatające moją talię.   rozpraszasz mnie  wiesz?   zagadnęłam do niego  próbując dwukrotnie dokończyć poprzednią rozmowę: za pierwszym razem gryzienie płatka ucha  za drugim całowanie szyi. spróbowałam wypleść się z jego ramion  by na spokojnie skleić jakieś zdanie  lecz uścisk był zbyt mocny.   dokończysz nam może przy okazji  jak on się opamięta. albo wyjedzie  o idealnie.   rzuciła znajoma  a on podniósł na nią wzrok. przyciągnął mnie do siebie gwałtowniej.   do cholery  ja Cię tu nie zostawię.   wymamrotał do mojego ucha.

definicjamiloscii dodano: 14 września 2012

odkręciłam się w stronę znajomych, by dokończyć zaczętą rozmowę, kiedy panowie chwilowo zniknęli. - no także... - zaczęłam. jego ręce powoli oplatające moją talię. - rozpraszasz mnie, wiesz? - zagadnęłam do niego, próbując dwukrotnie dokończyć poprzednią rozmowę: za pierwszym razem gryzienie płatka ucha, za drugim całowanie szyi. spróbowałam wypleść się z jego ramion, by na spokojnie skleić jakieś zdanie, lecz uścisk był zbyt mocny. - dokończysz nam może przy okazji, jak on się opamięta. albo wyjedzie, o idealnie. - rzuciła znajoma, a on podniósł na nią wzrok. przyciągnął mnie do siebie gwałtowniej. - do cholery, ja Cię tu nie zostawię. - wymamrotał do mojego ucha.

dają nam te marne pięć minut na tydzień  podczas których prosi mnie bym opowiadała co u mnie  możliwie z jak największą ilością szczegółów. gdy mówię o urazach  wydaje zmartwione westchnienie i nakazuje mi uważać na siebie bardziej  całkiem poważny. ze śmiechem przestrzega mnie przed alkoholem  przypominając  że jest kilkaset kilometrów stąd i nie ochroni mnie przed wpadnięciem do ogniska  zsunięciem się z ławki czy znalezieniem w rzece. zamykając oczy  wyobrażam sobie go  tam po drugiej stronie i jego usta wypuszczające słowa:  ja Cię znam  kotek  wiem  że chcesz  ale kurde  nie zdradzaj mnie tam z żadnym murzynem  nie zgadzam się . okolice mostka płoną  a on zaczyna się żegnać  tłumacząc  że i tak nagiął kilka minut. już mam nacisnąć czerwoną słuchawkę  kiedy zagaduje ponownie:  tęsknię .  też tęsknię .  i kocham Cię .  kocham Cię  pa   a ostatnie usłyszane szmery dają mi wyobrazić sobie jak się uśmiecha.

definicjamiloscii dodano: 14 września 2012

dają nam te marne pięć minut na tydzień, podczas których prosi mnie bym opowiadała co u mnie, możliwie z jak największą ilością szczegółów. gdy mówię o urazach, wydaje zmartwione westchnienie i nakazuje mi uważać na siebie bardziej, całkiem poważny. ze śmiechem przestrzega mnie przed alkoholem, przypominając, że jest kilkaset kilometrów stąd i nie ochroni mnie przed wpadnięciem do ogniska, zsunięciem się z ławki czy znalezieniem w rzece. zamykając oczy, wyobrażam sobie go, tam po drugiej stronie i jego usta wypuszczające słowa: "ja Cię znam, kotek, wiem, że chcesz, ale kurde, nie zdradzaj mnie tam z żadnym murzynem, nie zgadzam się". okolice mostka płoną, a on zaczyna się żegnać, tłumacząc, że i tak nagiął kilka minut. już mam nacisnąć czerwoną słuchawkę, kiedy zagaduje ponownie: "tęsknię". "też tęsknię". "i kocham Cię". "kocham Cię, pa", a ostatnie usłyszane szmery dają mi wyobrazić sobie jak się uśmiecha.

Zdejmij koszulkę. Pocałuję Cię w serce.

ciamciaramciaa dodano: 14 września 2012

Zdejmij koszulkę. Pocałuję Cię w serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć