 |
nie lubię ckliwych wyznań, czy tandetnych zagrań. nie lubię słodkich przemów, czy też romantycznych schadzek. jednak teraz wbrew sobie mogę powiedzieć ci na romantycznym spacerze, po stokrotnym powiedzeniu kocham cię, że mój świat mieści się tylko w twoich niebieskich oczach. tylko wróć / przypadkowa .
|
|
 |
a najbardziej zszokował mnie fakt, że wchodząc w wiadomości znalazłam tam jedną od ciebie / przypadkowa .
|
|
 |
panie doktorze, chyba cierpię na rozdwojenie jaźni. kocham i nienawidzę tę samą osobę / przypadkowa .
|
|
 |
chciałabym wyrosnąć z ciebie, tak jak wyrasta się z ulubionych dżinsów / przypadkowa .
|
|
 |
chyba najodpowiedniej byłoby mi zamknąć się w sobie i nie mówić nikomu o tym co czuję. po prostu się odkochać. najodpowiedniej, nie najłatwiej. / przypadkowa .
|
|
 |
chciałabym kiedyś móc letnim wieczorem, przy świetle gwiazd i ogniska, spalić, przytulona do ciebie mój pamiętnik, w którym to opisywałam to co czuję i jak mi ciebie brakuję / przypadkowa .
|
|
 |
jutro kolejny dzień. żaden nadzwyczajny. jeden z serii tych, kiedy to mijamy się bez słowa, uparcie twierdząc, że jednak się przyjaźnimy / przypadkowa .
|
|
|
|