głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dreadlocks

http:  www.youtube.com watch?v=cjQhBB356BU feature=related ! ♥

x.loveforever.x dodano: 22 luty 2012

Życie nauczyło mnie  taka jest zasada  że ważne ile razy wstajesz  nie ile upadasz.

happy_love dodano: 22 luty 2012

Życie nauczyło mnie, taka jest zasada, że ważne ile razy wstajesz, nie ile upadasz.
Autor cytatu: yezoo

lubię oglądać mało kobiece filmy. lubię szybkie samochody  mimo  żebym do takiego nie wsiadła  lubię szybkich i wściekłych  każdą część. może to mało kobiece  ale w dupie mam opinię innych.

happy_love dodano: 22 luty 2012

lubię oglądać mało kobiece filmy. lubię szybkie samochody (mimo, żebym do takiego nie wsiadła) lubię szybkich i wściekłych, każdą część. może to mało kobiece, ale w dupie mam opinię innych.

Przez te 10 sekund po starcie jestem wolny.   szybcy wściekli

happy_love dodano: 22 luty 2012

Przez te 10 sekund po starcie jestem wolny. / szybcy&wściekli

sala samobójców ?   teksty happy_love dodał komentarz: sala samobójców ?;> do wpisu 22 luty 2012
i chuj!  pomyślałam  bo myślę raczej zwięźle.

wziuum dodano: 21 luty 2012

i chuj! -pomyślałam, bo myślę raczej zwięźle.

29 12 2008 r. sorry pomyłka xd teksty happy_love dodał komentarz: 29/12/2008 r. sorry pomyłka xd do wpisu 21 luty 2012
Teraz kiedy mijam Cię na przytule i widzę jak uśmiechasz się mówiąc mi to marne cześć coś się we mnie gotuje  pewnie nigdy nie będziesz mi tak całkowicie obojętny to już nie mogłabym Ci zaufać.   wiem  że on tego nie przeczyta. ale lżej mi  że to napisałam. + historia prawdziwa.   cz. IV  ostatnia

happy_love dodano: 21 luty 2012

Teraz kiedy mijam Cię na przytule i widzę jak uśmiechasz się mówiąc mi to marne cześć coś się we mnie gotuje, pewnie nigdy nie będziesz mi tak całkowicie obojętny to już nie mogłabym Ci zaufać. / wiem, że on tego nie przeczyta. ale lżej mi, że to napisałam. + historia prawdziwa. / cz. IV [ostatnia]

następnego dnia  zerwałeś ze mną. Przez gg. To zabolało. Jako powód podałeś to  że Ci sie wydawało  że mnie kochasz. Nie potrafiłam zapanować nad łzami. Musiałam iść się przejść. Poszłam wypłakałam się i wróciłam do domu. Byłeś na gg. Pamiętasz te wiadomości 'Ale naprawdę to koniec ?  nie ma już szans ?' ja pamiętam  gdyby nie to  że zmieniłam kompa miałabym je do tej pory w archiwum. Miałabym wszystkie nasze rozmowy. Byłeś przecież moim ideałem. Tak mi się wydawało. Ale wiesz mimo wszystko dziękuję. Gdyby nie ty  nie weszłabym na ten czat  nie poznała mojego obecnego chłopaka. Śmiesznie brzmi  że na czacie co ? Ale lepiej poznać kogoś na czacie niż zerwać przez gg co ? Dzięki Tobie nauczyłam się  że człowiek może być nie złym sukinsynem czego jesteś najlepszym przykładem.   cz. III

happy_love dodano: 21 luty 2012

następnego dnia, zerwałeś ze mną. Przez gg. To zabolało. Jako powód podałeś to, że Ci sie wydawało, że mnie kochasz. Nie potrafiłam zapanować nad łzami. Musiałam iść się przejść. Poszłam wypłakałam się i wróciłam do domu. Byłeś na gg. Pamiętasz te wiadomości 'Ale naprawdę to koniec ?/ nie ma już szans ?' ja pamiętam, gdyby nie to, że zmieniłam kompa miałabym je do tej pory w archiwum. Miałabym wszystkie nasze rozmowy. Byłeś przecież moim ideałem. Tak mi się wydawało. Ale wiesz mimo wszystko dziękuję. Gdyby nie ty, nie weszłabym na ten czat, nie poznała mojego obecnego chłopaka. Śmiesznie brzmi, że na czacie co ? Ale lepiej poznać kogoś na czacie niż zerwać przez gg co ? Dzięki Tobie nauczyłam się, że człowiek może być nie złym sukinsynem czego jesteś najlepszym przykładem. / cz. III

Tańczyłeś wtedy cały czas obok. Kiedy poprosiłeś mnie do tańca o mało nie padłam. To było dla mnie niesamowite doświadczenie. Kochałam Cię przecież od ponad dwóch lat. Po tej szkolnej dyskotece napisałeś do mnie. Pamiętam  że opowiedziałam Ci o tym  że rzucił mnie chłopak  chociaż to ja  zerwałam z nim  dla Ciebie. Napisałeś wtedy  że on nie wie co traci. Zatliła się we mnie iskierka nadziei. Spotykaliśmy się od października do grudnia. 29.12.09 wtedy zapytałeś czy chcę być z tobą. Przytuliłeś mnie. Pamiętam  że mimo odmarzniętych palcy byłam w totalnej euforii. Przecież zawsze tego chciałam. W szkole zawsze byłam obok Ciebie. Nie byłeś jakoś szczególnie czuły  ale byłeś mój. Pamiętam jak pierwszy raz wziąłeś mnie za rękę  gdybyś wtedy mógł czuć jak waliło mi serce. Zajebiste uczucie. Moja radość jednak nie trwała zbyt długo. Był piątek. Byłam u was. Już wtedy byłeś w stosunku do mnie jakiś dziwny. Ale nie odpuszczałam  przecież każdy może mieć gorszy dzien  tak sobie wmawiałam. cz.II

happy_love dodano: 21 luty 2012

Tańczyłeś wtedy cały czas obok. Kiedy poprosiłeś mnie do tańca o mało nie padłam. To było dla mnie niesamowite doświadczenie. Kochałam Cię przecież od ponad dwóch lat. Po tej szkolnej dyskotece napisałeś do mnie. Pamiętam, że opowiedziałam Ci o tym, że rzucił mnie chłopak, chociaż to ja zerwałam z nim, dla Ciebie. Napisałeś wtedy, że on nie wie co traci. Zatliła się we mnie iskierka nadziei. Spotykaliśmy się od października do grudnia. 29.12.09 wtedy zapytałeś czy chcę być z tobą. Przytuliłeś mnie. Pamiętam, że mimo odmarzniętych palcy byłam w totalnej euforii. Przecież zawsze tego chciałam. W szkole zawsze byłam obok Ciebie. Nie byłeś jakoś szczególnie czuły, ale byłeś mój. Pamiętam jak pierwszy raz wziąłeś mnie za rękę, gdybyś wtedy mógł czuć jak waliło mi serce. Zajebiste uczucie. Moja radość jednak nie trwała zbyt długo. Był piątek. Byłam u was. Już wtedy byłeś w stosunku do mnie jakiś dziwny. Ale nie odpuszczałam, przecież każdy może mieć gorszy dzien, tak sobie wmawiałam./cz.II

Kiedy Cię poznałam  byliśmy dziećmi. Takie małe ledwo odrosłe od ziemi. Chodziliśmy przecież razem do szkoły  jak mogłabym Cię nie znać ? pod koniec podstawówki spodobałeś mi się  dlaczego ? Nie wiem  może wygląd ? a może charakter? byłam jeszcze dzieckiem  skąd mam to teraz wiedzieć. Miałeś śliczne oczy. Nadal masz  ale teraz już nie wzbudzają we mnie takiego uczucia. Pamiętam  że gdy na mnie patrzyłeś miękły mi kolana a serce maksymalnie przyspieszało. Często bywałam u Twojej siostry  byle móc tylko na ciebie popatrzeć. dziecinada co ? Wtedy było to dla mnie jedyne co mogłam zrobić  byłeś zakochany. Teraz uważam  że nie jesteś zdolny kochać. Bawisz się. Każdą. Mną też się zabawiłeś. Wiedziałeś  że Cię kocham  a mimo to potraktowałeś mnie cholernie przedmiotowo. Ale wracając do historii. Pamiętam  że to była szkolna dyskoteka  patrzyłeś wtedy zupełnie inaczej na mnie. Może to głupie  ale mimo  że byłam z innym  nie potrafiłam się oprzeć Twojemu spojrzeniu.   cz. I

happy_love dodano: 21 luty 2012

Kiedy Cię poznałam, byliśmy dziećmi. Takie małe ledwo odrosłe od ziemi. Chodziliśmy przecież razem do szkoły, jak mogłabym Cię nie znać ? pod koniec podstawówki spodobałeś mi się, dlaczego ? Nie wiem, może wygląd ? a może charakter? byłam jeszcze dzieckiem, skąd mam to teraz wiedzieć. Miałeś śliczne oczy. Nadal masz, ale teraz już nie wzbudzają we mnie takiego uczucia. Pamiętam, że gdy na mnie patrzyłeś miękły mi kolana a serce maksymalnie przyspieszało. Często bywałam u Twojej siostry, byle móc tylko na ciebie popatrzeć. dziecinada co ? Wtedy było to dla mnie jedyne co mogłam zrobić, byłeś zakochany. Teraz uważam, że nie jesteś zdolny kochać. Bawisz się. Każdą. Mną też się zabawiłeś. Wiedziałeś, że Cię kocham, a mimo to potraktowałeś mnie cholernie przedmiotowo. Ale wracając do historii. Pamiętam, że to była szkolna dyskoteka, patrzyłeś wtedy zupełnie inaczej na mnie. Może to głupie, ale mimo, że byłam z innym, nie potrafiłam się oprzeć Twojemu spojrzeniu. / cz. I

ciągle powtarzają  jesteś świetną dziewczyną. masz szanse na zajebiste życie.  nikt tak naprawdę mnie nie zna. Łatwo jest stać z boku i oceniać mnie. Nikt tak naprawdę nie chce mnie poznać. Ludzie boją się mojej inności. Mojego charakteru. Nie wielu wie  że tak na serio jestem zwykłą dziewczyną  której życie jest kołem fortuny  która jak inne kocha  potrzebuje zrozumienia. Że jestem przepełniona kompleksami.

happy_love dodano: 21 luty 2012

ciągle powtarzają "jesteś świetną dziewczyną. masz szanse na zajebiste życie." nikt tak naprawdę mnie nie zna. Łatwo jest stać z boku i oceniać mnie. Nikt tak naprawdę nie chce mnie poznać. Ludzie boją się mojej inności. Mojego charakteru. Nie wielu wie, że tak na serio jestem zwykłą dziewczyną, której życie jest kołem fortuny, która jak inne kocha, potrzebuje zrozumienia. Że jestem przepełniona kompleksami.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć