 |
jest blisko. wystarczająco blisko, żebym czuła jego oddech. lewą dłonią dotyka mojej twarzy. obejmuje mnie swoją drugą ręką. lekko. bardzo lekko. jakby bał się, że każde jego dotknięcie sprawi mi ból, że mnie zrani, obojętnie w jaki sposób. nie chciał tego. z drugiej strony, czułam jak zaciska pięść. chciał złapać mnie o wiele mocniej. żebym nie uciekła. nigdy. żebym go nie zostawiła. patrzył się na mnie. czułam jego wzrok, lecz nie uniosłam głowy. nie chciałam patrzeć mu w oczy. nie chciałam zobaczyć tego co tam było. a był strach przed samotnością. była to jedyna rzecz, przed którą musiałam go chronić. był to jeden z moich najważniejszych obowiązków. jego miłość...czułam ją. zawsze. bez względu na to czy był tuż obok czy wiele kilometrów ode mnie. kochał mnie. / mojekuurwazycie
|
|
 |
znów, kolejną noc z rzędu rzucała się na łóżku. Znów wspomnienia tamtego dnia nachodziły ją we śnie. Przebudziła się otworzyła oczy. 'dlaczego to robisz? straszysz mnie mimo, że tak długo Cię już nie ma' wyszeptała. Założyła bluzę i wyszła w klapkach na balkon. Odpaliła fajkę a chłodne płatki śniegu, roztapiały się na jej rozgrzanych policzkach. 'Proszę daj mi żyć. Ty odszedłeś'. Szepnęła na wiatr. 'dobrze, kocham Cię. żegnaj' usłyszała. Otworzyła szeroko oczy, wmawiając sobie, że się przesłyszała. a mimo to odpowiedziała 'ja cię tez.' Tej nocy zasnęła już spokojnie.
|
|
 |
bez wątpienia, jesteś najlepszym co spotkało mnie w życiu.
|
|
 |
Zaczął się nowy rok. kolejna szansa na podjęcie zmian.
|
|
 |
serce to mięsień, więc przestańcie pierdolić, że złamał je wam jakiś frajer . / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
patrz znowu zachlana płakałam. może nie tyle przez ciebie co przez wspomnienia z tobą. jeszcze mi się trochę podobają.
|
|
 |
nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym że systematycznie.
|
|
 |
|
Wchodzi baba do windy, patrzy, a tam schody i myśli: na co mi lodówka, skoro nie umiem tańczyć? wniosek: nie ogolisz się ogórkiem. [fb]
|
|
 |
nie ma to jak przyjaciółka, która przypadkowo zamiast piórnika, wyciągnęła z plecaka paczkę podpasek i położyła na ławce, muahaha
|
|
 |
Mogę wybaczyć, mieć wyjebane - ale nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
Nie wiesz jak to jest, spojrzeć na telefon i zobaczyć wiadomość z buziakiem w treści wysłanego z twojego numeru telefonu. ♥ [Jachcenajamaice.♥]
|
|
|
|