 |
Papieros trzymany między dwoma palcami prawej ręki nie dawał nic pożytecznego.
Nic, a nic. A jednak paliła, dlaczego? Nikt tego nie wie.
Może chciała żeby po prostu przyszedł do niej i powiedział 'rzuć to, skarbie'
|
|
 |
you have no idea how I love you. / nie masz pojęcia, jak kocham Cię
|
|
 |
pierdolę te fałszywe twarze, które tak nienawiścią darze.
|
|
 |
masz o mnie kilka złych zdań, inne na każdą okazję.
|
|
 |
pochamuj sie dziewczyno, nabierz troche szacunku do siebie i swojego wizerunku.
|
|
 |
ty ściągaj bucha i nie krztuś się.
|
|
 |
jest dobra ekipa każdy jara aż nie uśnie, póki co dym gardło, dym gardło muśnie.
|
|
 |
a ty mówisz chodz tu suko, mam koks alko hajs bedzie grubo.
|
|
 |
dwulicowi ludzie, za plecami rozgadani, przyjaciele fałszywi.
|
|
 |
dobre gówno budzi podziw.
|
|
 |
ten luty i marzec były dłuższe, ale od nich wszystko stało się piękniejsze.
|
|
 |
Sześć lat podstawówki, trzy lata gimnazjum... A organizm jeszcze nie przyzwyczaił się do poniedziałku.
|
|
|
|