 |
|
tak bardzo nienawidzę siebie gdy płaczesz.
|
|
 |
|
Gdy Cię spotkałem wiedziałem, bierz szczęście od razu, nie zwlekaj,
Im więcej o nim myślisz, a go nie masz, tym szybciej ucieka.
|
|
 |
|
Mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej
I zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie
Czuć się bezpieczny śniąc, albo na przykład
Już nigdy więcej nie zasypiać.
|
|
 |
|
utulę cię do snu pozytywką ,która wysuszy ci łzy...
|
|
 |
|
nie ważne jak mówię do ciebie, ważne co wymawiam.
|
|
 |
|
to namiętność bez granic, ale ciiii.... nie mów głośno.
ja słucham.
|
|
 |
|
chodź kochanie posłuchamy jak oddycha wszechświat
|
|
 |
|
wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy
żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz..
|
|
 |
|
W moim sercu bezustannie gra mi ta sama muzyka
|
|
 |
|
24 na dobę myślę o Tobie,
|
|
 |
|
Inne cele w życiu,
inne plany i pragnienia,
|
|
|
|