 |
A tej szmacie za te wszystkie kłamstwa powiem powiem kiedyś - spierdalaj dziwko bo znaczysz dla mnie tyle co liście pod zeszłorocznym śniegiem!
|
|
 |
Czasem się boję, ogarnia mnie paniczny strach przed tym że on zginie:(
|
|
 |
Moje życie jest jak safari pełne lwów obojętnie w którą stronę się obrócę czekają na mnie kłopoty z otwartą paszczą pełną zębów i pazurami.
|
|
 |
Kiedy widzę ten jej zajebany ryj mam ochotę wysłać sms o treści "POMAGAM"
|
|
 |
Pisałam o bólu, mając go od chuja w sobie.
|
|
 |
nie umiem pozbyć się śladów po tobie w moim sercu. / MWB
|
|
 |
nigdy nie był dla niej ideałem mężczyzny. nie miał wspaniałej ' klaty ' , nie pachniał playboyem, a jego twarz nie przypominała modela z pokazów Calvina Kleina, ale właśnie w to kochała w nim najbardziej. kochała jego inność. kochała jego zarost na twarzy, dresy, w których był dla niej najbardziej męski oraz to w jaki sposób zaciągał się papierosem, chamsko się przy tym uśmiechając. kochała w nim to, co inne dziewczyny odrzucało. kochała go takiego jakim był, bez żadnych zmian i poprawek. on tego nie doceniał. / MWB
|
|
 |
a jeśli wróci? jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.
|
|
 |
nadejdzie dzień,w którym zagubię się,
dusza zamilknie na sekundę a rozum weźmie górę,
odpłyną wszelkie uczucia, i wszystkim zrobi się lżej,
bo po tej sekundzie, już nie zbudzę się
|
|
 |
Kilka dni bez uczucia życia, stan ciemny , tonący w żalu i rozpaczy. Wszystko się traci w jednej sekundzie, krew wolno płynie jak smoła. Może to wszystko to kpina, żart który nie bawi. To wszystko nic nie warte chwile.
|
|
 |
był wieczór. jak zwykle siedziałam przed komputerem, w głośnikach leciał Pezet, kolejna piosenka, która przypominała mi o tobie, choć tak na prawdę nikt o tym nie wiedział, z oka poleciała mi jedna łza, ot tak, po prostu z tęsknoty, a może z przyzwyczajenia. nagle stanęła przede mną siostra ' chciałabyś jeszcze do niego wrócić ? ' zapytala. zamurowało mnie. od naszego rozstania nikt mnie o to nie pytał. wspominali o tobie, moje koleżanki, rodzice, twoi kumple, ale nikt nie zadał mi tego pytania wprost. ' nie, coś ty, to dupek ' odpowiedziałam, szybko wycierając łzę z policzka i przyklejając na twarz sztuczny uśmiech. ' silna jesteś ' odpowiedziała mi, poklepując po ramieniu. tak, jestem silna, w udawaniu.. / MWB
|
|
|
|