 |
i wez nie pierdol,że Ci zależy,.!
|
|
 |
jeszcze kiedys potrafilysmy brechtać się z byle jakiego źle powiedzianego wyrazu, litr soku bananowego starczal nam zaledwie na 5 minut, fajki palilysmy jedna za drugą, a w szkole twoj dlugopis zawsze ladowal w moim piorniku.. a teraz..? -sorry, nie chce cie znac.
|
|
 |
znajdz sobie naiwną, a mi daj spokój.!
|
|
 |
a przytulajac się do twojego cieplego ciala, zapominam o calym złu tego świata.
|
|
 |
zawsze gdy mnie olejesz mam ochote pierdolnac uczuciami o sciane.
|
|
 |
zabierasz mnie na spacery, pytasz o rade, pomagasz rozwiazywac problemy, piszesz eski , chcesz buziaki,, ale jak tylko pojawi sie jakas cizia..masz mnie w dupie, przyjacielu,
|
|
 |
i sam przyznasz,że nie potrafisz wprost nie kochać mnie,
|
|
 |
ona byla z bajki.. on z filmów dla dorosłych..
|
|
 |
zdarzało mi się odczuwać silny, dojmujący, nagły ból fizyczny, ale nigdy nie był tak nieznośny jak ten psychiczny. Jak świadomość bezradności. Jak długotrwałość tęsknoty. Jak beznadziejność utraconej nadziei i tępy ból nieodwzajemnionego uczucia......................Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
chyba tęsknię za Tobą. chyba pojebało mnie.
|
|
 |
i juz nie potrafie wymyslic nic, by cie zatrzymać..
|
|
 |
nienawidzę tego, gdy jednego dnia jesteś tak cholernie słodki a drugiego tak strasznie oschły. / veriolla
|
|
|
|