 |
|
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
 |
|
Nie jest ładny,nie ma zajebiście umięśnionego ciała, nie potrafi mnie docenić i średnio całuje, nie wiem czy chciałaby Go jakaś inna, ale dla mnie mógłby być nawet psem sąsiada, przecież i tak tylko na moment zastępuje mi Ciebie.
|
|
 |
|
Nie ma go, nie ma go, nie ma go,nie ma go... Kurwa to tylko 3 wyrazy, czemu tak ciężko to ogarnąć?!
|
|
 |
|
Pijesz bo masz doła. Później masz doła od zbyt dużej ilości alkoholu. Więc pijesz dalej i koło się zamyka. A koło to idealna figura,nieprawdaż ?
|
|
 |
|
Przecież sam dobrze wiesz,że to uczucie nie przechodzi. To nie jest jakiś tam banał, jakaś miłość z namiętnymi,pustymi 'loofffciaam' wysyłanymi na gg 1256 razy dziennie, to coś więcej niż uzależnienie, nie da się tego porównać z miłością i przywiązaniem palacza do papierosów, nie da się tego porównać z miłością do rapu, rocka, melanży czy przyjaciół, to nie tylko seks i egoistyczne pragnienie bycia wszystkim dla kogoś, to wszystko to nic, to banał, to wszystko przy tej miłości do Ciebie niknie tak szybko jakby nigdy nie istniało To nigdy nie przechodzi.
|
|
 |
|
Moje wybory są moimi wyborami,moje obawy należą tylko do mnie,a moje sumienie gryzie mnie,a nie Ciebie, wiec kurwa z łaski swojej nie wpierdalaj się z butami w moje życie,bo gówno wiesz.
|
|
|
|