głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dotkacpiekla

Kochac to wielkie uczucie ktore utwardzane przez druga osobe daje nieslychany stan wewnatrz nas

baalonovaa dodano: 16 grudnia 2011

Kochac to wielkie uczucie ktore utwardzane przez druga osobe daje nieslychany stan wewnatrz nas

Jaka ona piekna  z dołeczkiem na policzku ktory calowac bym mogl cale zycie lecz nie latwo mi to przychodzi gdyz ona zamilkla na wieki w mym sercu by Baksu♥.

baalonovaa dodano: 16 grudnia 2011

Jaka ona piekna, z dołeczkiem na policzku ktory calowac bym mogl cale zycie lecz nie latwo mi to przychodzi gdyz ona zamilkla na wieki w mym sercu by Baksu♥.

Poznałem dwie kobiety. Nie pelnnoletnie le3cz kobiety bo dojrzale sercem a nie wiekiem są by Baksu ♥.

baalonovaa dodano: 16 grudnia 2011

Poznałem dwie kobiety. Nie pelnnoletnie le3cz kobiety bo dojrzale sercem a nie wiekiem są by Baksu ♥.

Tyle nam potrzeba by pokochac  a niewiele by stracic by Baksu ♥.

baalonovaa dodano: 16 grudnia 2011

Tyle nam potrzeba by pokochac, a niewiele by stracic by Baksu ♥.

 cz.2   Ale...  Nie ma żadnego  ale ! Nie zrozumiałeś co do ciebie powiedziałam?! Wynoś się stąd!  nie ruszył się  z miejsca cały czas próbując coś do mnie powiedzieć  coś tłumaczyć. Podeszłam do niego wypchnęłam za drzwi i zatrzasnęłam przed nosem. Stał tam jeszcze i próbowałam nadal coś mówić  tłumaczyć włączyłam głośno muzykę i wyjęłam wspólne zdjęcia  które zaczęłam palić. Do pokoju weszła przyjaciółka  która ściszyła muzykę  zabrała zapalniczkę z ręki i powiedziała:  Widziałam jak wychodził od ciebie z domu. Dostał po ryju.A ty masz zamiar siedzieć i się tu użalać nad sobą?! Nie pokazuj mu  że wygrał. No dawaj! Podnoś dupę  ubieraj się i idziemy się nawalić. Masz minutę a ja idę powiedzieć twojej mamie  że wrócisz jutro.  wstałam ubrałam sie i poszłam z przyjaciółką. Tak zawsze wiedziała jak mi pomóc  jak podnieść z gleby. A on? On do dzisiaj żałuje tego  co zrobił i próbuje wrócić  ale nie pozwoliłam mu na to i nie zamierzam... Jestem szczęśliwsza bez niego

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 3 grudnia 2011

(cz.2) -Ale... -Nie ma żadnego "ale"! Nie zrozumiałeś co do ciebie powiedziałam?! Wynoś się stąd!- nie ruszył się z miejsca cały czas próbując coś do mnie powiedzieć, coś tłumaczyć. Podeszłam do niego wypchnęłam za drzwi i zatrzasnęłam przed nosem. Stał tam jeszcze i próbowałam nadal coś mówić, tłumaczyć włączyłam głośno muzykę i wyjęłam wspólne zdjęcia, które zaczęłam palić. Do pokoju weszła przyjaciółka, która ściszyła muzykę, zabrała zapalniczkę z ręki i powiedziała: -Widziałam jak wychodził od ciebie z domu. Dostał po ryju.A ty masz zamiar siedzieć i się tu użalać nad sobą?! Nie pokazuj mu, że wygrał. No dawaj! Podnoś dupę, ubieraj się i idziemy się nawalić. Masz minutę a ja idę powiedzieć twojej mamie, że wrócisz jutro.- wstałam ubrałam sie i poszłam z przyjaciółką. Tak zawsze wiedziała jak mi pomóc, jak podnieść z gleby. A on? On do dzisiaj żałuje tego, co zrobił i próbuje wrócić, ale nie pozwoliłam mu na to i nie zamierzam... Jestem szczęśliwsza bez niego;)

 cz.1 Leżałam na łóżku  wściekła na niego. Tym razem przegiął. Nie chciałam go widzieć. Zadzwonił dzwonek do drzwi  usłyszałam jak rozmawia z moją mamą  która  wspaniałomyślnie  go wpuściła. Wszedł do pokoju ode mnie usłyszał: Wynoś się stąd!  jak zwykle nie słuchał mnie  no tak to to w  nim kochałam to jego robienie na przekór wszystkim a zwłaszcza mi   Wysłuchaj mnie i proszę o ostatnia szansę. Wiem jestem dupkiem ale kocham Cię jak nikogo wcześniej  Ohhh zamknij się! Skoro mnie kochasz to po jaką cholerę zakładałeś się z kumplami  który pierwszy przeleci tamtą panienkę?! I po jaką cholerę wygrałeś ten kurewski zakład!!!!? Wyjaśnisz mi to łaskawie?!   To był tylko głupi zakład ona nic dla mnie nie znaczy. Zresztą miałaś o niczym nie wiedzieć.  Nie zamierzałeś mi nawet powiedzieć tak bardzo mnie kochasz!! Mam tego dość! Mam dość tych twoich wybryków jasne?! A teraz wyjdź i nie wracaj nie chcę cię widzieć więcej na oczy.Jasne?!

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 3 grudnia 2011

(cz.1)Leżałam na łóżku, wściekła na niego. Tym razem przegiął. Nie chciałam go widzieć. Zadzwonił dzwonek do drzwi, usłyszałam jak rozmawia z moją mamą, która "wspaniałomyślnie" go wpuściła. Wszedł do pokoju ode mnie usłyszał:-Wynoś się stąd!- jak zwykle nie słuchał mnie (no tak to to w nim kochałam to jego robienie na przekór wszystkim a zwłaszcza mi) -Wysłuchaj mnie i proszę o ostatnia szansę. Wiem jestem dupkiem ale kocham Cię jak nikogo wcześniej -Ohhh zamknij się! Skoro mnie kochasz to po jaką cholerę zakładałeś się z kumplami, który pierwszy przeleci tamtą panienkę?! I po jaką cholerę wygrałeś ten kurewski zakład!!!!? Wyjaśnisz mi to łaskawie?! -To był tylko głupi zakład ona nic dla mnie nie znaczy. Zresztą miałaś o niczym nie wiedzieć. -Nie zamierzałeś mi nawet powiedzieć tak bardzo mnie kochasz!! Mam tego dość! Mam dość tych twoich wybryków jasne?! A teraz wyjdź i nie wracaj nie chcę cię widzieć więcej na oczy.Jasne?!

Chciałabym mieć cię na wyłączność bo Twoi przyjaciele ewidentnie chcą nas zniszczyć ..

dotkacpiekla dodano: 24 listopada 2011

Chciałabym mieć cię na wyłączność bo Twoi przyjaciele ewidentnie chcą nas zniszczyć ..

Już ze sobą nie piszemy tyle co wcześniej... A nawet jeśli napiszesz to nie mam ochoty ci odpowiadać... Pragnienie które nas łączy nie osłabło ale przy bardzo rzadkich spotkaniach i wysłanych do ciebie esemesów o liczbie bliskiej zeru uśpiły te głupie uczucia... Właściwie nie powinno być żadnych uczuć  bo masz kogoś  będąc z nią zawracałeś mi w głowie to było nie fair ale co z tego? Tylko ty potrafiłeś rozbudzić we mnie ogień  jakiego nie czułam nigdy wcześniej i tylko przy tobie czułam się jak kobieta  a nie dobry kumpel... Powinnam mieć wyrzuty sumienia i poczucie winy ale brak sumienia i jakichkolwiek uczuć jakoś zabrało to wszystko ze sobą... Nie żałuję tego co się stało  bo w pewnym momencie działo się to  czego tak naprawdę pragnęłam...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 11 listopada 2011

Już ze sobą nie piszemy tyle co wcześniej... A nawet jeśli napiszesz to nie mam ochoty ci odpowiadać... Pragnienie które nas łączy nie osłabło ale przy bardzo rzadkich spotkaniach i wysłanych do ciebie esemesów o liczbie bliskiej zeru uśpiły te głupie uczucia... Właściwie nie powinno być żadnych uczuć, bo masz kogoś, będąc z nią zawracałeś mi w głowie to było nie fair ale co z tego? Tylko ty potrafiłeś rozbudzić we mnie ogień, jakiego nie czułam nigdy wcześniej i tylko przy tobie czułam się jak kobieta, a nie dobry kumpel... Powinnam mieć wyrzuty sumienia i poczucie winy ale brak sumienia i jakichkolwiek uczuć jakoś zabrało to wszystko ze sobą... Nie żałuję tego co się stało, bo w pewnym momencie działo się to, czego tak naprawdę pragnęłam...

  on .? on się pobawi   a potem znajdzie inną piaskownice . tyle ...

baalonovaa dodano: 21 października 2011

, on .? on się pobawi , a potem znajdzie inną piaskownice . tyle ...

mam tylko jedną prośbę . przytul się do mnie choć na 5 sekund . poczuję Twój zapach   dotknę Ciebie   przez chwilę będziesz mój . potem  obiecuję już nie przeszkodzę Ci w życiu ♡  .

baalonovaa dodano: 21 października 2011

mam tylko jedną prośbę . przytul się do mnie choć na 5 sekund . poczuję Twój zapach , dotknę Ciebie , przez chwilę będziesz mój . potem, obiecuję już nie przeszkodzę Ci w życiu ♡ .

a kiedy już wydaje Ci się   że wszystko w Twoich rękach nagle przychodzi on ...

baalonovaa dodano: 21 października 2011

a kiedy już wydaje Ci się , że wszystko w Twoich rękach nagle przychodzi on ...

w życiu tylko muzyka Grubsona i EWR mnie nie zawiodła  włosy nawalają zawsze.

baalonovaa dodano: 21 października 2011

w życiu tylko muzyka Grubsona i EWR mnie nie zawiodła, włosy nawalają zawsze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć