 |
Tysiące wspomnień, miliony zwątpień.
|
|
 |
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność.
|
|
 |
|
- koniec naszej przyjaźni. - krzyknęła robiąc idiotyczne miny. zaśmiałam się głośno nie mogąc się powstrzymać. - przyjaźni? o czym ty dziewczyno mówisz? nigdy cię przy mnie nie było jak byłam w dołku, nie mogłam na ciebie liczyć, nigdy mi nic nie doradziłaś ani nie pomogłaś, nie podałaś mi ręki gdy leżałam na glebie, zawsze gdy dzwoniłam do ciebie prosząc przez łzy byś przyszła mówiłaś, że ci się nie chce, nie potrafiłaś dotrzymać tajemnicy i nigdy nie powiedziałaś miłego słowa bo zawsze byłaś zazdrosna. - mówiłam nie przerywając. spuściła głowę zasuwając zamek od kurtki. - teraz masz inną koleżankę, olałaś mnie przez nią. - rzuciła. - a jak myślisz czemu? bo mimo tego miesiąca nieraz pokazała mi, że mogę na niej polegać. ty miałaś na to sześć lat i nie zrobiłaś nic. - powiedziałam patrząc jej w oczy. wyszła i zamykając drzwi od pokoju zamknęła pewny rozdział w moim życiu. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Każdy ma prawo marzyć inaczej.
|
|
 |
Może nie jesteś jakiś tam doskonały, ale nadajesz życiu wartość.
|
|
 |
Niby jesteś. Niby jestem szczęśliwa. Tylko właściwie, dlaczego Cię niema i dlaczego jestem smutna?
|
|
 |
Mój świat tańczy we własnym rytmie.
|
|
 |
Słyszę, jak bije Ci serce. Czuję, jak bije tylko dla mnie.
|
|
 |
Na twarzy uśmiech, a w środku taki rozpierdol, że nie macie pojęcia.
|
|
 |
Niesamowite jest to, że gdziekolwiek jesteśmy, patrzymy na to samo niebo.
|
|
 |
Wciąż pomagam innym. Nie umiem oprzeć się kumplowi , który prosi o pomoc bo kocha moją przyjaciółkę.Robię co moge, kłóciłam się z nią o to jakieś pięć razy. I choć mam mase swoich problemów, nie dam rady mieć wyjebke na tych , którzy potrzebują pomocy. Zajmując się problemami innych , zapominam o swoich.
|
|
|
|