głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dorotaa

uśmiechać się  a być szczęśliwym  to co innego. zupełnie co innego.

climb dodano: 6 sierpnia 2013

uśmiechać się, a być szczęśliwym, to co innego. zupełnie co innego.

Nie mów mi jak bardzo mnie kochasz  tylko kochaj tak  żeby żadne słowa nie mogły tego oddać.

climb dodano: 6 sierpnia 2013

Nie mów mi jak bardzo mnie kochasz, tylko kochaj tak, żeby żadne słowa nie mogły tego oddać.

Nie mam czasu zasypiać  nie mam siły się budzić. Nie mam dosyć życia  tylko dosyć tych ludzi.   Hades

climb dodano: 6 sierpnia 2013

Nie mam czasu zasypiać, nie mam siły się budzić. Nie mam dosyć życia, tylko dosyć tych ludzi. / Hades

Nie musisz pytać co u mnie od chwili w której odszedłeś nic się nie zmieniło nadal jest szaro i pusto nadal usypia mnie cisza wargi pieści milczenie.Przywykłam do ranków  które nie cieszą  zachodów słońca które przestałam kochać.Wciąż potykam się o tęsknotę spotykam ją tuż w progu pokoju i upadam uderzając twarzą o wspólne fotografie których nie byłam w stanie spalić zostawia siniaki na moim ciele których bólu nie uśmierzy Twój dotyk.Jemy śniadania Ja i Tęsknota zajmująca miejsce naprzeciwko stołu podaję jej Twoją ulubioną kawę uwielbia ją doprasza się w taki sam sposób jak Ty.Rozmawiamy przypomina o Tobie jaki byłeś jak o mnie dbałeś aż w końcu prosi o rozmowę z sercem pragnie powiedzieć mu przypomnieć jak kochał byleby tylko nie zapomniało.Dzielę z nią łóżko zajmuje Twoją połowę łóżka otula mnie chłodem i przypomina jak brakuje Twojego ciepła.Nie zwariowałam to tylko Ona Ona nie pozwala mi o Tobie zapomnieć.Nie czuję się samotna tęsknota mam ją mogę nią żyć Ona może niszczyć mi życie

hempgieeru dodano: 6 sierpnia 2013

Nie musisz pytać co u mnie,od chwili,w której odszedłeś nic się nie zmieniło,nadal jest szaro i pusto,nadal usypia mnie cisza,wargi pieści milczenie.Przywykłam do ranków, które nie cieszą, zachodów słońca,które przestałam kochać.Wciąż potykam się o tęsknotę,spotykam ją tuż w progu pokoju i upadam uderzając twarzą o wspólne fotografie,których nie byłam w stanie spalić,zostawia siniaki na moim ciele,których bólu nie uśmierzy Twój dotyk.Jemy śniadania,Ja i Tęsknota zajmująca miejsce naprzeciwko stołu,podaję jej Twoją ulubioną kawę,uwielbia ją,doprasza się w taki sam sposób jak Ty.Rozmawiamy,przypomina o Tobie,jaki byłeś,jak o mnie dbałeś aż w końcu prosi o rozmowę z sercem,pragnie powiedzieć mu,przypomnieć jak kochał,byleby tylko nie zapomniało.Dzielę z nią łóżko,zajmuje Twoją połowę łóżka,otula mnie chłodem i przypomina jak brakuje Twojego ciepła.Nie zwariowałam to tylko Ona,Ona nie pozwala mi o Tobie zapomnieć.Nie czuję się samotna,tęsknota,mam ją,mogę nią żyć,Ona może niszczyć mi życie

kobiety w złości nie mają litości

climb dodano: 6 sierpnia 2013

kobiety w złości nie mają litości

I znowu kurwa siadam i pisze wersy sercem..  I pragnę Ci powiedzieć że tej nocy pewnie zdechnę..  Nic Ci nie przysięgnę.. mam dosyć już Cię błagać..  Pewnie masz już kogoś co? Pewnie nie ma o czym gadać..  I dlaczego mi to robisz powiedz czemu każesz płakać..  Złap za nóż wbij go w Serce pokaż jak się starasz..  Mam ochotę wsiąść za kółko i pierdolnąć w jakieś drzewo..  Proszę tylko skreśl pytania.. I nie pytaj mnie dlaczego..  Wiem że wolisz koleżeństwo i nie mogę podarować..  Wezmę klamkę i wytłukę bo to przecież moja droga..  Jakbym kłamał to mnie zabij.. jak nie kochasz też mnie zabij.

climb dodano: 6 sierpnia 2013

I znowu kurwa siadam i pisze wersy sercem.. I pragnę Ci powiedzieć że tej nocy pewnie zdechnę.. Nic Ci nie przysięgnę.. mam dosyć już Cię błagać.. Pewnie masz już kogoś co? Pewnie nie ma o czym gadać.. I dlaczego mi to robisz powiedz czemu każesz płakać.. Złap za nóż wbij go w Serce pokaż jak się starasz.. Mam ochotę wsiąść za kółko i pierdolnąć w jakieś drzewo.. Proszę tylko skreśl pytania.. I nie pytaj mnie dlaczego.. Wiem że wolisz koleżeństwo i nie mogę podarować.. Wezmę klamkę i wytłukę bo to przecież moja droga.. Jakbym kłamał to mnie zabij.. jak nie kochasz też mnie zabij.

Pewnego dnia zniknę z Twojego życia na zawsze może nie dziś może nie jutro może nie za chwilę ale zniknę nie zostawiając po sobie śladu.Nie wiń siebie nie szukaj mnie nie płacz ja wylałam wystarczająco łez za nas dwoje przetarłam każdą ścieżkę próbując do Ciebie dotrzeć gubiłam Twój zapach na rogach ulicy i potykałam się o cudze spojrzenie hipnotyzujące przez moment jak Twoje ale wystarczyło tylko bym upadła i ocknęła się by znów poczuć się nieludzko zbesztana przez przyzwyczajenie do Ciebie.Ty także  proszę Ty także nie przyzwyczajaj się do myśli że czekam.To ostatnia koszula ostatnia książka i ulubiony flakon perfum do spakowania.Mój zapach?Nie spotkasz go ani na swoim ciele przesiąkniętym jego wonią ani na półce gramolącego się między Twoimi flakonami  nie przyniesie Ci go świeży powiew wiatru ani nie przypomni mróz przy którym wtulałeś się cały zmarznięty w moją szyję.Odejdę i nie zostawiając nic.Ludzie kiedyś przestają czekać kochać tęsknić  są zbyt zniszczeni na to zbyt zmęczeni.

hempgieeru dodano: 6 sierpnia 2013

Pewnego dnia zniknę z Twojego życia na zawsze,może nie dziś,może nie jutro,może nie za chwilę,ale zniknę nie zostawiając po sobie śladu.Nie wiń siebie,nie szukaj mnie,nie płacz,ja wylałam wystarczająco łez za nas dwoje,przetarłam każdą ścieżkę próbując do Ciebie dotrzeć,gubiłam Twój zapach na rogach ulicy i potykałam się o cudze spojrzenie hipnotyzujące przez moment jak Twoje,ale wystarczyło tylko bym upadła i ocknęła się by znów poczuć się nieludzko zbesztana przez przyzwyczajenie do Ciebie.Ty także, proszę,Ty także nie przyzwyczajaj się do myśli,że czekam.To ostatnia koszula,ostatnia książka i ulubiony flakon perfum do spakowania.Mój zapach?Nie spotkasz go ani na swoim ciele przesiąkniętym jego wonią,ani na półce gramolącego się między Twoimi flakonami, nie przyniesie Ci go świeży powiew wiatru,ani nie przypomni mróz przy którym wtulałeś się cały zmarznięty w moją szyję.Odejdę i nie zostawiając nic.Ludzie kiedyś przestają czekać,kochać,tęsknić, są zbyt zniszczeni na to,zbyt zmęczeni.

Możemy być rozrywani na strzępy przez tęsknotę i nie chcieć przestać tęsknić  możemy umierać każdej nocy i nie chcieć przestać kochać i możemy mówić  że nie będziemy czekać  a tak naprawdę czekać w nieskończoność. Wszystko dlatego  że są ludzie  z którymi łączą nas wspomnienia niepozwalające odsunąć przeszłości w bok i są ich dłonie  które spisały na naszym ciele niejedną historię  która kurczowo nie pozwala nam zapomnieć. Są takie słowa  których nam brakuje i pragniemy słyszeć je bez końca zamiast wsłuchiwać się w pustkę otulającą każdy zakamarek naszego życia i możemy jak głupcy wierzyć  że za chwilę otworzą się jego usta  szepnie o miłości  o uczuciach  radości  wspomni o czymkolwiek póki nie wybudzimy się ze snu. Jest na świecie nadzieja  która nakazuje nam czekać  która chwyta nas w swoje szpona i uczy nas wytrwałości w oczekiwaniu na powrót tych którzy odegrali w naszym życiu znaczącą rolę ach tak bardzo przyzwyczajamy się do czekania że nie zauważamy kiedy starzejemy się.  shony

hempgieeru dodano: 6 sierpnia 2013

Możemy być rozrywani na strzępy przez tęsknotę i nie chcieć przestać tęsknić, możemy umierać każdej nocy i nie chcieć przestać kochać i możemy mówić, że nie będziemy czekać, a tak naprawdę czekać w nieskończoność. Wszystko dlatego, że są ludzie, z którymi łączą nas wspomnienia niepozwalające odsunąć przeszłości w bok i są ich dłonie, które spisały na naszym ciele niejedną historię, która kurczowo nie pozwala nam zapomnieć. Są takie słowa, których nam brakuje i pragniemy słyszeć je bez końca zamiast wsłuchiwać się w pustkę otulającą każdy zakamarek naszego życia i możemy jak głupcy wierzyć, że za chwilę otworzą się jego usta, szepnie o miłości, o uczuciach, radości, wspomni o czymkolwiek póki nie wybudzimy się ze snu. Jest na świecie nadzieja, która nakazuje nam czekać, która chwyta nas w swoje szpona i uczy nas wytrwałości w oczekiwaniu na powrót tych,którzy odegrali w naszym życiu znaczącą rolę,ach tak bardzo przyzwyczajamy się do czekania,że nie zauważamy kiedy starzejemy się./ shony

On rozpoczął rozdział  ona starego nie mogła zamknąć...

hempgieeru dodano: 6 sierpnia 2013

On rozpoczął rozdział, ona starego nie mogła zamknąć...

Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę  zdając sobie sprawę z faktu  iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać  ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów  które mnie ranią  niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski  pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję  że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal  ale miłość nie może wypływać z jednego serca.   waniilia

hempgieeru dodano: 6 sierpnia 2013

Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę, zdając sobie sprawę z faktu, iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać, ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów, które mnie ranią, niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski, pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję, że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal, ale miłość nie może wypływać z jednego serca. / waniilia

 ulalala w górę wódka dzisiaj balujemy tak jakby nie miało być jutra

climb dodano: 6 sierpnia 2013

"ulalala w górę wódka dzisiaj balujemy tak jakby nie miało być jutra"

 Bo nie poznaliśmy się po to  by o sobie zapomnieć.

hempgieeru dodano: 6 sierpnia 2013

"Bo nie poznaliśmy się po to, by o sobie zapomnieć."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć