 |
woda w kranie jest zimna, ekspresja, czego ja szukam? tutaj nie znajdę ciepła. dostałem smsa, patrzę na dłonie, piszę: moja, nie moja, przepraszam, to już koniec. kurwa mać, wyobraź jak się czuje.. kończę szybko browar, czego mi brakuje?
|
|
 |
znów nie ma nikogo przy mnie, przykre i siedzę zajebany na urwanym filmie, nie boli mnie Twój brak, zejdź mi kurwa z oczu, po prostu policz, że do żadnej innej nie mogę nic poczuć
|
|
 |
dopóki byli razem, mogli radę dać
|
|
 |
give me all you’ve got, make this night worth my time
|
|
 |
ta noc była tak piękna i wiodła nas natchnieniem, więc tulę Cię do serca, nim uderzymy w ziemię i odrzucam zwątpienie, nasze ciała tną powietrze i upadamy, rozbijamy się w tym świecie przekleństw i czuję ból jak nigdy jeszcze
|
|
 |
i znowu jestem tu, a przede mną tylko przepaść, podbiegasz mówisz stój, błagasz bym poczekał
|
|
 |
„Dorastałyśmy razem, ale mnie tak naprawdę nigdy nie było. Istniałam tylko jako dodatek do niej.”
|
|
 |
" Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem... "
|
|
 |
nie rzucaj pereł między świnie, więc nie gadaj wszystkiego tego, co na język Ci się nawinie, nie, bo szybko znajdziesz się na minie i nie winię Ciebie, że powinie noga Ci się pewnie, powinie, nie
|
|
 |
uwaga skupiona tylko na tym jak zarobić kwity, a się nie narobić i nie mieć za to lipy, tylko bierzesz a pomyśl ilu ludzi z głodu krzyczy, zostaną po nas tylko miliardy zgaśniętych zniczy
|
|
 |
jedni wiedzą, co mówią, drudzy mówią, co wiedzą, różnica taka, że Ci drudzy bredzą, ee...
|
|
|
|