 |
|
miało być wspaniale , wyszło jak zawsze | choohe
|
|
 |
|
bo czasem trzeba zamknąć oczy, by zobaczyć to co niewidoczne.
|
|
 |
|
kochał ją bez makijażu. w potarganych włosach. za dużych dresach. luźnej koszulce. w sukienkach do kostek. w butach na obcasie i w ulubionych trampkach. obcisłych spodniach. kolorowych bluzkach. kochał ją uśmiechniętą. wkurwioną. kochał każdą komórkę jej ciała, każdy mięsień, każdą plamkę na skórze, nawet pieprzyki uważał za urocze. kochał trzymać ją w ramionach, usypiać z jej głową na piersi, czuć jej zapach zaraz po przebudzeniu. Uwielbiał wieczory spędzone przy oglądaniu filmów, w klubach, spacerach przy pełni księżyca. kochał jej głos, jej serce bijące swoim rymem, oczy patrzące z prawdziwą czułością. kochał drażnić się z nią, łaskotać, całować w każdej możliwej chwili. kochał spędzać z nią czas, patrzeć na nią i sprawiać by zawsze była uśmiechnięta. kochał każdą wadę, nawet dym, który wypuszczała z ust lub płyn który powodował, że traciła kontakt ze światem. KOCHAŁ ją . kochał, to było najważniejsze . | choohe
|
|
 |
|
Kiedyś będę Cię miała na wyłączność . I nikt ani nic mi Cię nie zabierze .
|
|
 |
|
Teraz ucałuj mi stopy, jeśli serca nie umiałeś.
|
|
 |
|
chcę patrzeć z Tobą w inną stronę, jednak zawsze widząc to samo. / Endoftime.
|
|
 |
|
Ogarnij to , że ja nie ogarniam tego co się dzieje . | dzyndzel
|
|
 |
|
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.
|
|
 |
|
ten świat jest jakiś pojebany dziś .
|
|
 |
|
kocham ją, walczę o to uczucie bardziej niż Polska z Rosją o zwycięstwo, ale póki co dostaje po dupie jak Irlandia od Hiszpanii.
|
|
 |
|
brudne buty, brudne serce, brudne ręce, brudny świat, i tu nie pomoże Dove czy Perwoll.
|
|
 |
|
Ból duszy, to nie ból zęba, więc nie mów, że rozumiesz.
|
|
|
|