 |
Najlepszym prezentem od Świętego Mikołaja byłbyś Ty...
|
|
 |
Weź, pieprz odległość i przyjedź tu choćby na hulajnodze. Przytul mnie najmocniej jak potrafisz, i nie pozwól umrzeć mi z zimna czy tęsknoty. Po prostu bądź obok, chociaż przez jedną, pieprzoną chwilę.
|
|
 |
Czego nie rozumiesz w zdaniu ‘zamknij morde?’
|
|
 |
Odrobina siebie, za odrobinę Ciebie. Myślę, że to właściwy ukła
|
|
 |
czas przekreślić przeszłość. idzie nowy rok, sylwester zamierzam spędzić z najlepszymi ludźmi na świecie przy kawałkach Pezeta. będę palić, będę pić, będę sobą. skreślam to co było, zaczynam coś nowego. po 00:01 nie będę Cię już pamiętać, już nie zatęsknię. już żadna łza nie będzie spowodowana Tobą, mogliśmy być tu nadal, ale zjebałeś to i już nara. 2013, bądź szczęśliwy.
|
|
 |
Więc może jestem masochistką. Próbuję uciekać ale nie chcę nigdy odejść. Dopóki budujemy te ściany. W dymie naszych wspomnień.
|
|
 |
“- Czemu Ty mnie tak bijesz?
- Jebłem, to jebłem, nie drąż.
|
|
 |
Warto ryzykować ? Na początku nie masz nic, tracisz nadzieję. Z czasem odzyskujesz ją na nowo, a wraz z nią odrobinę tego niepojętego dla Ciebie szczęścia. Nagle coś się psuje, nie wiesz dlaczego. Uważasz, ze warto ryzykować ? Zyskać coś więcej albo zniszczyć doszczętnie ?
|
|
 |
Przyjaźń, która wymaga pielęgnowania, nie jest prawdziwą przyjaźnią. Tę prawdziwą spotyka się rzadko, a jej symptomem jest zupełna bezinteresowność.
|
|
 |
“zawsze, kiedy odchodzę, ten, którego opuszczam odnajduje szczęście.
i już teraz nie wiem, czy opłaca się zostawać, skoro po mnie z pewnością znajdzie się ktoś lepszy, bo nie ma ludzi niezastąpionych.
może jestem tylko przeszkodą na drodze do szczęścia. i tylko trochę szkoda, że ja nie odnajduję szczęścia, ale da się przeżyć. jak wszystko.
|
|
 |
Minął wyczekiwany koniec świata, jednak muszę się zabrać za uporządkowanie życia.
|
|
 |
Każda droga teraz wydaje się chujowa.
|
|
|
|