 |
'-Powiedz mi, jaki dzień jest dla Ciebie najbardziej nieszczęśliwy?
- Każdy, który minął'
|
|
 |
chciała coś powiedzieć, cokolwiek , ale wydało jej się,że tonie w tych błękitnych oczach i zabrakło jej słów.Nachylił się do niej , zawahał , przekrzywił lekko głowe. Ona też to bezwiednie zrobiła.Niemal stykali się twarzami. Pocałunek nie był długi ani szczególnie namiętny, ale ledwie ich usta się złączyły, wiedziała już z całą pewnością,że nie przeżyła dotąd niczego tak bezpretensjonalnego i tak naturalnego.Była to idealna puenta niewyobrażalnie idealnego popołudnia.
|
|
 |
" Na pewno będzie wojna
/na pewno coś się stanie
/niepokój rośnie w moich snach
/zwycięży paranoja
/zabierze całą wiarę
/jak mam ocalić się od zła... " wrony ..
|
|
 |
Odwrocilam sie i poszlam w swoja strone. Z ciezka glowa. Lzy juz polecialy znaczac sciezki na mojej twarzy. Przeciez byl moim cholernym pewniakiem / hb
|
|
 |
Kiedy już myślisz, że to koniec wszystkiego, postawiłaś na to kreskę i tylko czekasz na jego kolejną krzywdę którą jesteś pewna, że Ci zada to on przychodzi i tym swoim specjalnym cichym głosem którym mówił tylko do Ciebie szepcze PRZEPRASZAM. Rozpływasz się i tak w kółko. Ale w końcu nadchodzi taka chwila, że zaczynasz się zastanawiać po co tu jeszcze jesteś i zaczynasz zauważać innych mężczyzn, zaczynasz czuć więcej do nie tej osoby z którą jesteś. Łakniesz uczucia. Nie bój się tego. On już spierdolił. Nie myśl nad tym który Cię skrzywdził. Popatrz na tego który Cię docenia. _Hb.
|
|
 |
“Gdybym powiedziała, że gówno mnie to obchodzi, przesadnie określiłabym wartość, jaką ma dla mnie gówno.”
|
|
 |
uśmiech twój przyśpiesza oddech mój.
|
|
 |
"Dopiero prawdę, że na krótki czas
/Dopiero jestem, przeczuwając jak
/Za chwilę zniknę, by kolejny raz
/Już nie odrodzić się..." ..
|
|
 |
"Chciałem
Cię rozpieczętować,
/Usłyszałem słowa,
/Że chyba nie mam w sercu Boga." ..
|
|
 |
Cel na najbliższe lata? Żyć tak, aby mój dziadek i ojciec z dumą patrzyli na mnie z góry..
|
|
 |
"..a pierwsza kwestia, w sumie najważniejsza to zawsze wierzyć w siebie, nawet po najcięższych przejściach!
|
|
 |
Są różne rodzaje tęsknot. Czy mówił ci ktoś o tym? Inaczej tęskni się za kimś, gdy wiesz, że jeszcze zobaczysz tę osobę i inaczej, kiedy ona już nigdy do ciebie nie wróci. Są tęsknoty dobre i złe. Dobre to takie, przy których pomimo wszystko jesteś szczęśliwy. Wtedy oczekiwanie działa na ciebie kojąco, jak opatrunek na udręczone serce. Natomiast złe tęsknoty łamią ci ten właśnie mięsień, rozrywają duszę i wyciskają łzy spod powiek. Te pierwsze wskrzeszają, drugie zaś odbierają chęci do dalszego życia. — Diana Sullivan
|
|
|
|