 |
w moim życiu jest wielu facetów - jem grześka , piję leona , a na dodatek śpię z Łukaszem. / xd ;*
|
|
 |
Śnię. Marzę. Myślę. Czekam. I na tym się kończy.
|
|
 |
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem. Jeśli tylko będę chciała. A potem i tak całą winę zrzucę na Ciebie.
|
|
 |
Ile jeszcze możesz dać od siebie nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
 |
zaufanie. bez zaufania nie stworzysz niczego. ani przyjaźni , ani miłości ani żadnej nawet najmniejszej więzi. jest ona nieodłącznym składnikiem naszego życia , do którego nie ma instrukcji. jednak mimo tego , powinniśmy wiedzieć że jeśli raz je stracimy , potem - możemy już w ogóle jego nie odzyskać lub odzyskać na nowo, lecz bez najważniejszej części. będzie, jednak z pewną widoczną pustką. będzie niepełne i nie do końca obecne. /lovemelovemeloveme
|
|
 |
miej tą świadomość , że moja czarna lista , zaczyna się kurwo od twojego nazwiska .
|
|
 |
your name is forever planted in my brain. < 3
|
|
 |
|
wsłuchaj się w bicie mojego serca, i stwierdź czy jest ono takie samo gdy nie ma Cię obok. | endoftime.
|
|
 |
pomijając fakt , że jestem w jego ramionach , nadal jestem wolna. i to jest najgorsze uczucie na świecie - nie być jego.
|
|
 |
patrzysz na niego z miłością , ale i z obrzydzeniem. kochasz go i nienawidzisz. pragniesz widzieć go codziennie , ale gdy tylko zobaczysz go z kimś innym , nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę. miłość to paradoks.
|
|
 |
w jej uśmiechu znajdowało się więcej promieni niż w całym słońcu. te promienie wyciągały go z gęstniejącego cienia , ale on tego nie chciał. mimo iż lubił ten uśmiech , to kochał cień.
|
|
|
|