 |
i mogłabym przysiąc , że widziałam zakochane iskierki
w Twoich oczach.
zakochane iskierki
zawsze wszystko komplikują.
|
|
 |
dla miłości nie jest ważne , aby ludzie do siebie pasowali , ale by byli razem szczęśliwi.
|
|
 |
dzisiaj , gdzieś pomiędzy milion pięćsetnym oddechem , a siedemset czterdziestą dziewiątą łzą zrozumiałam , że chodzi o ten kawałek dobra który mi podarowałeś. o tych kilka uśmiechów , parę uścisków i nieco długich spojrzeń. chodzi o to ciepło , które dałeś mi odczuć. to za nim tak tęsknię. i właśnie zdałam sobie sprawę , że za szczyptę miłości oddałabym całą siebie.
|
|
 |
przyklejała uśmiech do twarzy wraz z nakładaniem podkładu na twarz. udawała szczęśliwą , by nie musieć każdemu tłumaczyć co jej zrobiłeś. najgorzej było gdy zostawała sama , nie miała przed kim udawać , a samej siebie nie potrafiła oszukiwać. zaczynała wtedy płakać z bezsilności , krzycząc z rozpaczy.
|
|
 |
a gdy powiedział mi , że chce spróbować z inną , że ją kocha ,
poczułam się szczęśliwa i spokojna , bo już wiedziałam na czym stoję.
zrozumiałam , że zakończyło się to czekanie przed zaśnięciem na smsa ,
który i tak nie nadchodził , że skończyły się smutki i niepokoje kiedy go nie było , kiedy się nie odzywał. to wszystko.
|
|
 |
dostawałam gęskiej skórki , gdy w taki
prowokujący sposób przyciągałeś mnie
do siebie i namiętnie skradałeś szybkie
pocałunki.
|
|
 |
chciałem tylko powiedzieć , że jesteś bardzo piękna. a piękne osoby nie wyglądają dobrze same. Ty też potrzebujesz pary. Bóg stworzył wszystko w parach. na drzewach kiełkują na raz po dwa liście. rzeka ma dwa brzegi. mamy dwoje oczu , dwoje uszu , dwie ręce. wszystko ma parę. dlaczego Ty miałabyś być sama ?
|
|
 |
bo teraz nawet jeśli wszystko staralibyśmy się naprawić , już nic nie będzie takie same . zbyt wiele słów padło , za bardzo zraniliśmy siebie nawzajem . i chociaż biorę pod uwagę to , że już przenigdy nie będziemy rozmawiać tak jak kiedyś , wciąż mam nadzieję . modle się , żebyś się ogarnął i to zatrzymał . zatrzymał w sobie tą obojętność , która zatruwa moje serce . bo ja już nie oczekuje niczego więcej , nawet niczego nie chcę . tylko chciałabym móc wierzyć , że ta przyjaźń , która istniała na samym początku , wciąż potrafi być nieśmiertelna . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
na początku był ból . ogromny , niewyobrażalny ból . łzy , popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek , królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych . później złość . złość na niego , na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca , gdy staje się dotępny . i tylko walczę ze wspomnieniami , których jest za dużo . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
mieliśmy się tylko kumplować , pamiętasz ? miało być fajnie . i było , przez jakiś czas było naprawdę cudownie . wszystko szło idealnie , śmialiśmy się z głupot , gadaliśmy o niczym i zachowywaliśmy się jak dwójka rozpieszczonych , złośliwych dzieciaków . ale wszystko wymknęło się spod kontroli . do zabawy dodaliśmy miłość , która zjebała wszystko . nasz wspólny czas minął , a ja najzwyczajniej w świecie tęsknię za tym wszystkim . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|