 |
|
Kto raz zawiódł - zawiedzie ponownie.
|
|
 |
|
- Nadchodzi wiosna, nachodzą wspomnienia.. - Co ty pierdolisz! Nadchodzi wiosna - nadchodzą cycki. / j.
|
|
 |
|
On nie pytał skąd te blizny i czemu je zasłania swetrem.
|
|
 |
|
Razem możemy być wyjątkowi. Bez siebie - zwyczajni.
|
|
 |
|
Nigdy nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno, że bez niego nie będę potrafiła odnaleźć sensu życia. Nigdy tego nie chciałam, broniłam się rękami i nogami, ale to wszystko na marne. Pewnego dnia pojawiłeś się w moim życiu, a od tamtej pory bywałeś już tylko częściej i częściej, a ja wraz z tym wszystkim stawałam się słabsza, bo poświęcałam dla ciebie wszystko, a świadomość, że pewnego dnia cię stracę, zabijała mnie od środka.
|
|
 |
|
A tam pierdolisz, zostań - fajnie będzie
|
|
 |
|
miłość jest ciężka, ale pomimo wszystkiego warto kochać. warto, bo przecież w każdej chwili możesz się komuś wyżalić, kogoś przytulić, z kimś porozmawiać. masz kogoś obok siebie, masz po co rano wstawać i po co żyć, po co się uśmiechać. warto, nie ważne, że później będziesz cierpieć. zostaną przecież piękne wspomnienia, których nie da nigdzie kupić, za żadne pieniądze świata.
|
|
 |
|
Zjawił się ktoś, kto pokochał mnie taką, jak jestem. Zaakceptował moje wady i nawyki. Zjawił się ktoś, kto powiedział, że jestem najpiękniejszym cudem świata. Powiedział, że mnie kocha ponad wszystko. Zjawił się ktoś, kto stwierdził, że nie może żyć beze mnie. Stwierdził, że jestem idealna. Zjawił się ktoś, kogo pokochałam całym sercem.
|
|
 |
|
To trochę chujowo być powodem czyichś łez, nie uważasz?
|
|
 |
|
Przeprowadzam się na chmurę, coś na kształt tej którą wydmuchujesz.
|
|
 |
|
Niby zwykły dotyk, a jednak niesie za sobą magię. Niby zwykły pocałunek, jednak smakuje jak nic innego. Niby zwyczajny głos, a jednak kojący. Niby zwyczajny człowiek, a jednak to mój prywatny anioł stróż.
|
|
|
|