głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika donnafelice

 zbadałem jak dotąd mało spotykane szczęście. kształt przybiera różny  przeważnie to pieniądze  luksus  wiążące się z tym dziwki. mało kiedy przybiera kształt osoby  którą udało mi się spotkać. oto ona  wtulona moje ramiona  pokazuje szczęśliwą. w głębi duszy gotuje się jej radość której nie może utrzymać i przekazuje mi ją ustami. czerwienią jej warg zobaczysz tkwiące w nich nie spotykaną jak dotąd salę pięknych uśmiechów  przeszyte groźbą by nikt zbyt długo się w nie  nie wpatrywał.  dla.niej

dla.niej dodano: 31 marca 2013

"zbadałem jak dotąd mało spotykane szczęście. kształt przybiera różny, przeważnie to pieniądze, luksus, wiążące się z tym dziwki. mało kiedy przybiera kształt osoby, którą udało mi się spotkać. oto ona- wtulona moje ramiona, pokazuje szczęśliwą. w głębi duszy gotuje się jej radość której nie może utrzymać i przekazuje mi ją ustami. czerwienią jej warg zobaczysz tkwiące w nich nie spotykaną jak dotąd salę pięknych uśmiechów, przeszyte groźbą by nikt zbyt długo się w nie, nie wpatrywał."-dla.niej

Mogłabym spróbować patrzeć samotnie w niebo nie wspominając przy tym koloru twoich oczu i tego  jak  na naszych pierwszych spotkaniach odgadywaliśmy kształty chmur . Mogłabym Spróbować nauczyć się wstawać rano bez motywacji że Cię spotkam lub Napiszesz . Mogłabym spróbować ignorować pytania o ciebie   znaleść nowego chłopaka który by do mnie coś czuł   kupywał kwiaty   wchodził do pokoju przez okno . Mogłabym przywyczaić się do innych perfum   innego głosu   dotyku czy uścisku dłoni . Mogłabym spędzać każde walentynki z kimś nowym lub sama przy herbacie i jakimś ciastku . Mogłabym zapomnieć co to miłość do mężczyzny czy zazdrość o niego . Mogłabym . I to wszystko wydaje się takie proste ale Kurwa nie potrafię .   r .

raptownie dodano: 31 marca 2013

Mogłabym spróbować patrzeć samotnie w niebo nie wspominając przy tym koloru twoich oczu i tego, jak na naszych pierwszych spotkaniach odgadywaliśmy kształty chmur . Mogłabym Spróbować nauczyć się wstawać rano bez motywacji że Cię spotkam lub Napiszesz . Mogłabym spróbować ignorować pytania o ciebie , znaleść nowego chłopaka który by do mnie coś czuł , kupywał kwiaty , wchodził do pokoju przez okno . Mogłabym przywyczaić się do innych perfum , innego głosu , dotyku czy uścisku dłoni . Mogłabym spędzać każde walentynki z kimś nowym lub sama przy herbacie i jakimś ciastku . Mogłabym zapomnieć co to miłość do mężczyzny czy zazdrość o niego . Mogłabym . I to wszystko wydaje się takie proste ale Kurwa nie potrafię . ~ r .

Może to nie chodzi o uczucia ? Może po prostu dobrze nam razem w łóżku ? Może po prostu pragniemy swoich ciał   czułości i troche zrozumienia w spokojną noc w swoich ramionach ? Może to wszystko jest po prostu żeby poczuć że nie jesteśmy sami na tym świecie ?   r .

briefly dodano: 31 marca 2013

Może to nie chodzi o uczucia ? Może po prostu dobrze nam razem w łóżku ? Może po prostu pragniemy swoich ciał , czułości i troche zrozumienia w spokojną noc w swoich ramionach ? Może to wszystko jest po prostu żeby poczuć że nie jesteśmy sami na tym świecie ? ~ r .

Nie ma czegoś takiego jak nowy początek  trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 31 marca 2013

Nie ma czegoś takiego jak nowy początek, trzeba żyć ze świadomością popełnionych błędów. | Jodi Picoult

Masz ochotę na wieczność ze mną ? Na wspólne życie   patrzenie na mnie wtuloną w twoje ciało   dawanie mi swojej miłości   robieniu wspólnych posiłków i kochania do później nocy ? Na kłótnie   zgrzyty ? Masz siłę by być najważniejszą częścią mojego życia ?   r .

raptownie dodano: 31 marca 2013

Masz ochotę na wieczność ze mną ? Na wspólne życie , patrzenie na mnie wtuloną w twoje ciało , dawanie mi swojej miłości , robieniu wspólnych posiłków i kochania do później nocy ? Na kłótnie , zgrzyty ? Masz siłę by być najważniejszą częścią mojego życia ? ~ r .

Obojętność . Czasem najlepsza broń ale trzeba umieć się nią umiejętnie posługiwać bo można też tym wszystko spierdolić .   r .

raptownie dodano: 31 marca 2013

Obojętność . Czasem najlepsza broń ale trzeba umieć się nią umiejętnie posługiwać bo można też tym wszystko spierdolić . ~ r .

Może to nie chodzi o uczucia ?  Może po prostu dobrze nam  razem w łóżku ? Może po prostu  pragniemy swoich ciał   czułości i  troche zrozumienia w spokojną  noc w swoich ramionach ? Może to  wszystko jest po prostu żeby  poczuć że nie jesteśmy sami  na tym  świecie ?   r .

raptownie dodano: 31 marca 2013

Może to nie chodzi o uczucia ? Może po prostu dobrze nam razem w łóżku ? Może po prostu pragniemy swoich ciał , czułości i troche zrozumienia w spokojną noc w swoich ramionach ? Może to wszystko jest po prostu żeby poczuć że nie jesteśmy sami na tym świecie ? ~ r .

Ja bez niego to jak jabłko przekrojone na pol . Powoli staje sie coraz gorsze   zepsute   niesmaczne i bardziej trujące dla innych .   r .

raptownie dodano: 31 marca 2013

Ja bez niego to jak jabłko przekrojone na pol . Powoli staje sie coraz gorsze , zepsute , niesmaczne i bardziej trujące dla innych . ~ r .

69 obserwowanych . xD dziękuje :

raptownie dodano: 31 marca 2013

69 obserwowanych . xD dziękuje :*

A Ona nawet gdy się złościła i robiła głupią minę  była najpiękniejszym stworzeniem w całym wszechświecie.

bo-tak dodano: 31 marca 2013

A Ona nawet gdy się złościła i robiła głupią minę, była najpiękniejszym stworzeniem w całym wszechświecie.

idę zimną pustynią. choć mijam najróżniejsze postacie  czasami przy nich przystanę  poświęcę chwilę uwagi  to jestem tutaj całkiem sama. wciąż idę i błądzę po terenie na którym nic nie ma. wszędzie tylko piasek. czuję jak wiatr przenika przez moje ciało  pozostawiając w nim miliony kawałków lodu. gdzieś między podążającymi górami dostrzegam twoją sylwetkę. wołam do ciebie  krzyczę  ale ty nic nie słyszysz. chociaż nie  chwila. odwracasz się w moją stronę  uśmiechasz i bez słowa odchodzisz. próbuję biec za tobą  ale wciąż się potykam. leżę na pisaku z całej siły ściskając kolana przy piersiach. przyjdź do mnie. powiedz  że mnie kochasz i już nigdy nie zostawisz. razem możemy przez to przejść. wejdziemy na najwyższy szczyt  pokonamy wszelkie granice śmierci i w końcu dostaniemy się do upragnionego słońca. ale potrzebuję w tym twojej pomocy  sama nie dam rady. bo leżę tutaj  krwawiąc z otwartej rany  do której dostaje się już zakażenie. przyjdź. opatrz tą ranę. nie pozwól mi odejść.

briefly dodano: 31 marca 2013

idę zimną pustynią. choć mijam najróżniejsze postacie, czasami przy nich przystanę, poświęcę chwilę uwagi, to jestem tutaj całkiem sama. wciąż idę i błądzę po terenie na którym nic nie ma. wszędzie tylko piasek. czuję jak wiatr przenika przez moje ciało, pozostawiając w nim miliony kawałków lodu. gdzieś między podążającymi górami dostrzegam twoją sylwetkę. wołam do ciebie, krzyczę, ale ty nic nie słyszysz. chociaż nie, chwila. odwracasz się w moją stronę, uśmiechasz i bez słowa odchodzisz. próbuję biec za tobą, ale wciąż się potykam. leżę na pisaku z całej siły ściskając kolana przy piersiach. przyjdź do mnie. powiedz, że mnie kochasz i już nigdy nie zostawisz. razem możemy przez to przejść. wejdziemy na najwyższy szczyt, pokonamy wszelkie granice śmierci i w końcu dostaniemy się do upragnionego słońca. ale potrzebuję w tym twojej pomocy, sama nie dam rady. bo leżę tutaj, krwawiąc z otwartej rany, do której dostaje się już zakażenie. przyjdź. opatrz tą ranę. nie pozwól mi odejść.

a jeśli to nie w nim jest problem  tylko we mnie? to miałoby sens. nie potrafię mu dać tego czego chce. jestem kompletnym wrakiem  który na siłę pragnie wypełnić pustkę po ojcu. swoje problemy z rodziną przelewam na kontakty z innymi. przyzwyczaiłam się do uśmiechania mimo bólu  do śmiania się na tyle głośno aby zagłuszyć szloch. ciągle okłamuję wszystkich osobą  którą nie jestem. nic nie mogę zaoferować. gdy już coś do poczuję  odejdę  bo wiem że nikt na to nie zasługuje. musiałabym zdjąć maskę przyznając się do wszystkich błędów  a nie jestem w stanie tego zrobić. nic we mnie nie ma. puste ciało  które na siłę więzi ledwo łapiącą powietrze w płuca duszę. przyłóż rękę do mojej piersi. czujesz? pustka. zamiast serca mam kamień  którego obecność zobaczysz tylko na zdjęciu rentgenowskim. już od dawna nie bije  jest martwe. zanikły wszelkie funkcje życiowe  krew przestała krążyć  ciało jest zimne. rozumiesz? nie ważne jakbym się starała  to zawsze ja będę problemem. tak już musi być.

briefly dodano: 31 marca 2013

a jeśli to nie w nim jest problem, tylko we mnie? to miałoby sens. nie potrafię mu dać tego czego chce. jestem kompletnym wrakiem, który na siłę pragnie wypełnić pustkę po ojcu. swoje problemy z rodziną przelewam na kontakty z innymi. przyzwyczaiłam się do uśmiechania mimo bólu, do śmiania się na tyle głośno aby zagłuszyć szloch. ciągle okłamuję wszystkich osobą, którą nie jestem. nic nie mogę zaoferować. gdy już coś do poczuję, odejdę, bo wiem że nikt na to nie zasługuje. musiałabym zdjąć maskę przyznając się do wszystkich błędów, a nie jestem w stanie tego zrobić. nic we mnie nie ma. puste ciało, które na siłę więzi ledwo łapiącą powietrze w płuca duszę. przyłóż rękę do mojej piersi. czujesz? pustka. zamiast serca mam kamień, którego obecność zobaczysz tylko na zdjęciu rentgenowskim. już od dawna nie bije, jest martwe. zanikły wszelkie funkcje życiowe, krew przestała krążyć, ciało jest zimne. rozumiesz? nie ważne jakbym się starała, to zawsze ja będę problemem. tak już musi być.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć