 |
na prawdę? chcesz robić mi kolejną awanturę o to, że chcę ściąć włosy? nie powstrzymasz mnie. możesz narzekać, że "rozwalam sobie ucho" tunelem, głodzę się, wyniszczam przez brak snu i alkohol, ale włosy zetnę czy ci się to podoba czy nie. muszę to zrobić dla siebie. nie dla kogoś. muszę zmienić całe swoje życie. wierzę, że jeśli uda mi się przekroczyć granicę ścięcia włosów, na które tak długo pracowałam, wszystko inne stanie się dziecinnie proste. może będę żałować, może nie będę mogła spojrzeć w lustro, ale zrobię to. nie zaprzestanę tworzenia "nowej mnie" przez to, że tobie się to nie podoba. powinnaś mnie wspierać, podtrzymywać na duchu, cieszyć się ze mną, dopingować mnie, a nie na każdym kroku obniżać o dwa w dół ciągle krytykując, mamo.
|
|
 |
W co wierzysz? W miłość do końca życia? W Boga? W przyjaźń? W siebie? Nieważne. Nalej sobie kieliszek i wypij za to. Podziękuj, że to masz, że nie jesteś sam, że masz oparcie, że ktoś się o Ciebie troszczy. Wypij i uśmiechnij się. Niektórzy nie mają niczego. Są samotni, niekochani, bez wiary. Pomyśl o tych, o których nie myśli nikt. Wypij za nich. A gdy za drugim razem pokłócisz się z przyjacielem, nie mów, że straciłeś wszystko - w końcu masz przy sobie tak wiele. Co mają zrobić ci, którzy już na starcie byli przegrani? Dokąd mają pójść samotni? Z kim porozmawiać szeptem, gdy puste cztery ściany, tak bardzo uwierają w ciszy? Komu powiedzieć 'kocham', gdy nie ma się nikogo? Jak wstać i walczyć, jeśli nie wierzy się w siebie? [ yezoo ]
|
|
 |
Wyobraź sobie oddychanie bez niego . spójrz w lustro i uśmiechnij się bez jego pomocy . popatrz sobie w oczy bez wyrzutu . trudne . prawda ? ~ r .
|
|
 |
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
|
|
 |
I nie jestem w stanie spokojnie zasnąć jeżeli nie będę miał jakiegokolwiek znaku , że jesteś bezpieczna.
|
|
 |
Chciałbym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę...
|
|
 |
kiedyś za bardzo zależało mi na ludziach. za bardzo się do nich przywiązywałam i za szybko ufałam. dzisiaj to ja się od nich oddalam i czekam na ich krok. dzisiaj to ja jestem tą, o którą trzeba walczyć. zmieniłam się. zrozumiałam, że nie warto się ścierać dla kogoś, kto nie ściera się dla Ciebie.
|
|
 |
otaczasz mnie atmosferą bezpieczeństwa , kiedy złapiesz mnie za rękę , przytulisz . czuję się jak królowa całego świata kiedy zatrzyma mnie nagle na ulicy i da Buziaka . idę z nim dumnie przez miasto pokazując , że jest mój . tylko mój i Nie da porwać się żadnej suce bo jego serce jest przy mnie . gdziekolwiek by był ,centymetr ode mnie , metr , kilometr , dziesięć czy sto pięćdziesiąt . to Nie gra roli . kilometry Nie są uczuciami . i jesteśmy żywym przykładem na to , że da się stworzyć szczęśliwy związek na odległość . ~ r .
|
|
 |
jedna krótka wiadomość od niego, a moje serce zaczęło bić znacznie mocniej niż normalnie. chcąc ukryć uśmiech, pośpiesznie przytuliłam się do kumpla. ale serce wciąż biło jak oszalałe, tak że aż wystraszył się odczuwając jego uderzenia na swojej klatce piersiowej. dlaczego ono tak reaguje? przecież nie kocham go. wiadomości od niego powinny być dla mnie neutralne, tak samo jak każdy inny gest. no dobrze, był weekend, trochę się wydarzyło, ale to tyle. nie mogę tego ciągnąć. nie mogę mu robić nadziei wiedząc, że i tak nic z tego nie będzie. mogłabym zmusić się do pokochania go, może dzięki temu udałoby mi się zapomnieć o tym sukinsynie. ale on nie zasługuje na to, nie mogę go tak okłamać. więc serduszko moje kochane, uspokój się. nie możemy, zaufaj mi, tak będzie o wiele lepiej dla nas obojga.
|
|
 |
"mamy takie dni kiedy toniemy w rozkoszy podniecenia a nasze ciała przyjmują formę spowiedzi."-dla.niej
|
|
 |
"w butach życia nie zawsze Ci będzie wygodnie. miną lata zanim zaczną Ci one pasować choć nie zawsze tak jest, w moim przypadku zdarzyło się to szybko w przeciągu paru miesięcy z pomocą jednej osoby. przed każdym krokiem rozmyślamy razem o naszej przyszłości. zinnymi ustami outla moje wargi sprawiając że moje ciało się unosi. uniosłem się nad strefę jej szczęścia, zobaczyłem jak to wszystko się tworzy. zdziwiło mnie to że robi to bardzo prosto. czaruje swoją urodą a głosem doprowadza do strefy bezwładnosci. dała mi cząstkee prawdziwego życia bo to fikcyjne bezlitośnie mnie zabijało."-dla.niej
|
|
 |
Nie jest tak łatwo zapomnieć o kimś, z kim kiedyś się miało wspólne plany na życie.
|
|
|
|