Eh.. nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy ile macie wpólnych cech.. ten sam styl pisania, włosy, uśmiech, usta, oczy, ciało.. I jak tu całkowicie zapomnieć? // fooreveryoours.
I ta garść podekscytowania zmieszana z odrobiną strachu, gdy dawałaś mi liścik- dłoń w dłoń- jak dilerzy wymieniający się- towar za flotę. // fooreveryoours.
Kocham ją. A najgorsze jest to, że wszyscy po przeczytaniu tego pomyślą, że kocham nie tą osobę co trzeba. O kochanie tamtej drugiej nikt mnie nie podejrzewa. I dobrze mi z tym.