 |
a teraz mnie nienawidzi, jakbym była odpowiedzialna za to w jakim rytmie bije moje serce.
|
|
 |
trochę za długo nie istniałeś w moim życiu, bym teraz na Twój widok pisnęła i rzuciła się w umięśnione ramiona, nie, nie to już nie ten sam etap naszego życia.
|
|
 |
zbyt szybko przywiązuję się do ludzi. wielu sądzi, że te łzy są na pokaz a ja naprawdę tęsknie.
|
|
 |
ten ból, kiedy zdajesz sobie sprawę, że nie napiszę, a nadal czekasz.
|
|
 |
Mam do Ciebie prośbę. Poważną, nie pierwszą, ale ostatnią. Zniknij z mojego życia na zawsze.Nie możemy być w tym samym miejscu, na tej samej imprezie, bo dobrze wiesz jak się to skończy.Więc mimo tego bólu pamiętam te dobre rzeczy, te wspólne chwile. Bo wniosłeś i znaczyłeś w moim życiu tyle co nikt inny do tej pory. Dzięki Tobie poznałam prawdziwą nadzieję. Dzięki Tobie dowiedziałam się, że można płakać ze szczęścia, bo komuś bliskiemu coś się udało. A Ty jesteś dla mnie bardzo bliski. Bez Ciebie nie ma już nic. Nawet nie pamiętam co było przed Tobą.
|
|
 |
za mało czasu minęło, bym umiała bez emocji powiedzieć Ci jak jest.
|
|
 |
Zaczynam się bać jesieni. Jesień mnie zabije.
|
|
 |
- A potrafisz dwa razy zapalić tą samą zapałkę...? - Jak się kocha, to wszystko się da.
|
|
 |
Kiedyś siedzenie na kompie do późnego wieczora było dla Ciebie powodem do dumy. Dziś tylko boleśnie uświadamia, że nie masz nikogo, z kim mógłbyś go spędzić...
|
|
 |
Kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata i koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak. ... kiedyś Ci opowiem, jak bardzo Cie kochałam. Nie uwierzysz.
|
|
 |
Czasami tak jest, że kocha się kogoś nie wiedząc o tym. Opuszcza się tą osobę, nieświadomym tego, że ta miłość jest ogromna, a później się cierpi. Jednak jeżeli ta osoba też Cię kocha, to zawsze znajdziecie drogę, by znów się spotkać. ;*
|
|
 |
Nie wiedząc o Tobie obecnie nic i tak znam Cię na pamięć.
|
|
|
|