 |
'Wiesz, to tak jakbyś miała cały czas patrzeć w słońce. Nie możesz, ale w dalszym ciągu je kochasz.'
|
|
 |
a dziś , po tym wszystkim - jestem szczęśliwa bez ciebie , uwierzysz ?
|
|
 |
i to jego spojrzenie, kiedy wie, co stracił ..
|
|
 |
miałam Go i nie potrzebowałam niczego więcej. zastępował mi powietrze, jedzenie, sen. teraz uczę się na nowo podstawowych czynności życiowych.
|
|
 |
wogóle patrzeie mu w oczy jest wyjątkowe. Czujesz, jakby wyzwalało się w Tobie coś, o czym istetniu nie miałaś pojecia. Gama pozytywnych i nieodkrytych uczuć. Jest naprawdę uroczy
|
|
 |
Nie jesteś moią amfetaminą ale jesteś moim dilerem, który każdego dnia daje mi coraz większą dawkę szczęścia od którego się uzależniam .
|
|
 |
miałam nadzieję, że coś się zmieni, że będę szczęśliwa, ale nie wiem co się ze mną dzieje. jest jakaś bariera, która nie pozwala mi do końca cieszyć się życiem.
|
|
 |
Czasami już sami nie wiemy ,czego chcemy od życia.
|
|
 |
Chociaż wszystkie Twoje słowa to kłamstwa ja chce ich dalej słuchać.
|
|
 |
Patrzę na Niego gdzieś z daleka, i nie wierzę! że byłam kiedyś w Jego ramionach, że od Jego dotyku dostawałam dreszczy, a wokół nas unosiła się ta magia.. Nie rozumiem jak mogłam coś do Niego czuć! Jest taki obcy...
|
|
 |
to było. tak dawno że...
nawet moje ulubione żelki zdążyły się przeterminować
czekając w tęsknocie ze mną.
|
|
 |
miserable mornings, neverending nights. /
nieszczęśliwe poranki, niekończące się noce.
|
|
|
|