 |
Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.
|
|
 |
`bezskuteczne jest myślenie że pewnego dnia wrócisz, z każdym dniem samotność wykańcza mnie coraz bardziej
|
|
 |
życie nie polega na oddychaniu , ale na chwilach które wstrzymują oddech
|
|
 |
Cokolwiek wydarzyło się myślę, że miało jakiś cel.
|
|
 |
czemu, gdy przebaczałam Ci za pierwszy razem, nie dotarło do mnie , że tacy skurwiele jak Ty nigdy się nie zmieniają ?
|
|
 |
On oszalał - jak Boga kocham, oszalał. nie wierzę , że można przejść metamorfozę aż do takiego stopnia. to nie jest do ogarnięcia, dla mnie
|
|
 |
ciężko jest mi zrozumieć większość Twoich posunięć i zagrywek - choć staram się jak mogę, nie potrafię. próbuję złożyć fakty w jedną całość, szukając odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. kombinuję jak mogę, jednak nigdy nie ogarnę Twoje toku myślenia i Twoich pomysłów.
|
|
 |
nie posiadam żadnego aktu na znak tego, iż jesteś moją własnością. nie jesteś mój, nie byłeś i prawdopodobnie nie będziesz. trzymam się blisko, bo zwyczajnie mi zależy, ale nie będę Cię zatrzymywać kiedy pokochasz lub wpakujesz się w podobne gówno. usunę się w cień oddając całego Ciebie osobie, którą obdarzysz tym, a nie innym uczuciem. tylko jeżeli tamta Cię zrani, choć delikatnie draśnie Twoje serducho - zanim zacznę je leczyć, zabiję szmatę.
|
|
 |
śmieszy mnie to, że uważasz się za milion razy lepszego niż jesteś. na szczęście milion razy zero i tak daje zero.
|
|
 |
Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała?
|
|
 |
Wiesz dlaczego w miłości nie zważam na wiek? Bo uczucia zależą od człowieka, A nie od daty jego urodzenia Czy terminu ważności.
|
|
 |
ale bądź przy mnie, kiedy będzie na prawdę źle, gdy wszystko będzie się sypało, gdy będziemy się na wzajem nienawidzić, wtedy najmocniej będę Cię potrzebowała.
|
|
|
|