głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika donatka95

Pękają mi żyły od nadmiaru kofeiny. Nie przychodź.

milenaaaaa dodano: 21 listopada 2011

Pękają mi żyły od nadmiaru kofeiny. Nie przychodź.

zakończenia zawsze są smutne  nawet jeśli oznaczają początek czegoś nowego.

milenaaaaa dodano: 21 listopada 2011

zakończenia zawsze są smutne, nawet jeśli oznaczają początek czegoś nowego.

Pamiętam  gdy wracałam ze spotkania z Nim. Cała zamyślona wchodziłam po schodach lekko zatrzaskując drzwi. Opierałam się o ich szybę  nie zwracając uwagi na to  jak bardzo ona jest zimna. Uśmiechałam się do siebie  skrupulatnie oblizując wargi. Mama  stojąc w drzwiach pokoju  patrzyła na Mnie szepcząc pod nosem. Nie zwracałam uwagi na to  czy wróciłam z prostymi włosami lub z rozmazanym makijażem. Czułam  że Go kocham  a to było wtedy najważniejsze.

milenaaaaa dodano: 21 listopada 2011

Pamiętam, gdy wracałam ze spotkania z Nim. Cała zamyślona wchodziłam po schodach lekko zatrzaskując drzwi. Opierałam się o ich szybę, nie zwracając uwagi na to, jak bardzo ona jest zimna. Uśmiechałam się do siebie, skrupulatnie oblizując wargi. Mama, stojąc w drzwiach pokoju, patrzyła na Mnie szepcząc pod nosem. Nie zwracałam uwagi na to, czy wróciłam z prostymi włosami lub z rozmazanym makijażem. Czułam, że Go kocham, a to było wtedy najważniejsze.

Mam już dość wymyślania tysiąca powodów  przez które nie odpisałeś. Mam dość wszystkich interpretacji Twojego zachowania  dość myślenia mam.

milenaaaaa dodano: 18 listopada 2011

Mam już dość wymyślania tysiąca powodów, przez które nie odpisałeś. Mam dość wszystkich interpretacji Twojego zachowania, dość myślenia mam.

najpierw uśmiechałeś się. Potem rozmawiałeś. Żartowałeś ze mną  a ja się śmiałam. Potem nagle wciągnęła Cię jakaś czarna dziura i przestałeś mnie znać.

milenaaaaa dodano: 17 listopada 2011

najpierw uśmiechałeś się. Potem rozmawiałeś. Żartowałeś ze mną, a ja się śmiałam. Potem nagle wciągnęła Cię jakaś czarna dziura i przestałeś mnie znać.

Dzisiaj w końcu zrozumiałam. Nie  ja nie tęsknię za Nim  ale za tym  jak się czułam  gdy był blisko mnie. Za tym szczęściem  które wniósł w moje szare życie  za tym wpełzającym uśmiechem na usta  gdy tylko spojrzałam w lustro  za tym błyskiem w moich oczach i za tym pozuciem bycia piękną.

milenaaaaa dodano: 17 listopada 2011

Dzisiaj w końcu zrozumiałam. Nie, ja nie tęsknię za Nim, ale za tym, jak się czułam, gdy był blisko mnie. Za tym szczęściem, które wniósł w moje szare życie, za tym wpełzającym uśmiechem na usta, gdy tylko spojrzałam w lustro, za tym błyskiem w moich oczach i za tym pozuciem bycia piękną.

śniło mi się  że mnie całował. pamiętam jak pachniał  z jaką siłą naciskał na moje usta i jak bardzo mój żołądek wariował. i to jest najgorsze  gdy nasze sny  myśli  cała nasza pieprzona podświadomość nakręcają nasze uczucia.

milenaaaaa dodano: 17 listopada 2011

śniło mi się, że mnie całował. pamiętam jak pachniał, z jaką siłą naciskał na moje usta i jak bardzo mój żołądek wariował. i to jest najgorsze, gdy nasze sny, myśli, cała nasza pieprzona podświadomość nakręcają nasze uczucia.

'Jesteś moją klątwą i przekleństwem  niedokończoną przyjemnością  przegryzioną wargą  do krwi.'

milenaaaaa dodano: 17 listopada 2011

'Jesteś moją klątwą i przekleństwem niedokończoną przyjemnością przegryzioną wargą do krwi.'

Nie liczyło się  gdzie i kiedy. Liczyło się teraz.  Ta chwila. Dzisiaj. Nie zauważaliśmy upływu czasu.  Ledwie dostrzegaliśmy zachód słońca i wschód księżyca.  Nie czuliśmy  jak wieczorna bryza chłodzi nasze skóry.  nie docierało do nas nic  nic nie widzieliśmy   nic nie słyszeliśmy. Liczyły się tylko historie   dźwięki i wizje naszych umysłów  które wypełnialiśmy wizerunkami drugiej osoby.  Innym może się to wydać nieważne. Dla mnie znaczyło aż za wiele.

milenaaaaa dodano: 17 listopada 2011

Nie liczyło się, gdzie i kiedy. Liczyło się teraz. Ta chwila. Dzisiaj. Nie zauważaliśmy upływu czasu. Ledwie dostrzegaliśmy zachód słońca i wschód księżyca. Nie czuliśmy, jak wieczorna bryza chłodzi nasze skóry. nie docierało do nas nic, nic nie widzieliśmy, nic nie słyszeliśmy. Liczyły się tylko historie, dźwięki i wizje naszych umysłów, które wypełnialiśmy wizerunkami drugiej osoby. Innym może się to wydać nieważne. Dla mnie znaczyło aż za wiele.

My się nie kochamy.    Nie znamy tego pojęcia.    Bardziej się nienawidzimy i to nam sprawia    przyjemność.    Podnieca nas to do tego stopnia     że czerpiemy przyjemność z bycia dla siebie nikim.    Niby na niby.

milenaaaaa dodano: 17 listopada 2011

My się nie kochamy. Nie znamy tego pojęcia. Bardziej się nienawidzimy i to nam sprawia przyjemność. Podnieca nas to do tego stopnia, że czerpiemy przyjemność z bycia dla siebie nikim. Niby na niby.

odleglosc ? wiesz  pieprzyc ja.ona jest nieistniejaca bariera  jesli tylko w to uwierzysz.

milenaaaaa dodano: 17 listopada 2011

odleglosc ? wiesz, pieprzyc ja.ona jest nieistniejaca bariera, jesli tylko w to uwierzysz.

I będziesz jeszcze pragnął  żeby ona była mną.

milenaaaaa dodano: 17 listopada 2011

I będziesz jeszcze pragnął, żeby ona była mną.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć