 |
mało miasteczkowe klimaty. całujesz się z chłopakiem, na najbardziej ruchliwej ulicy w mieście i zostajesz okrzyknięta niepoprawną. donoszą nawet mamie o tym skandalicznym zachowaniu, ale oczywiście nie przejmujesz się tym i nadal to robisz, aż ci wszyscy chorzy ludzie przyzwyczają się do tego.
|
|
 |
zawsze pozwalałam innym sobą rządzić. ale po kilkunastu latach totalnego zniewolenia dorosłam. zaczęłam decydować o moim losie. czasami trafnie, czasami trochę mniej, ale to już właściwie nieważne. stałam się samodzielna, jak zawsze chciałam.
|
|
 |
wiesz.. ona Cię kochała, byłeś dla niej numerem jeden. tym cholernym oczkiem w głowie. jej chłopczykiem bez wad, za którego oddała by życie. jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem, który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej. nie zastanawiając się nad tym co ona będzie czuła, że ból wyżre jej serce. a ona myślała że to wszystko przez nią.
|
|
 |
- Szczyp mnie w policzki, tak by zróżowiały . - A nie można przypudrować? - Damy się szczypią, d**** pudrują
|
|
 |
Zapomniałam o księciu na białym koniu ! Teraz chcę wampira w srebrnym Volvo. ;D
|
|
 |
Mój książę to idiota. Macie więcej żab?
|
|
 |
Na tę chwilę tyle mi zostało. telefon dzwoni.. - halo - co noc przeklinasz życie, właściwie w dupie je masz.. mówię prosto z mostu, bo przecież jest tak. podnieś oczy swoje, spójrz w niebo choć raz. dostrzeż jego piękno, no popatrz na ten świat. czyż nie zwala z nóg nieba granat, a złoto księżyca cudownie świeci Ci w twarz.. gwiazdy rozświetlają ścieżki życia, o tak.. posłuchaj czasem mnie, bo racji trochę mam. - zamiast dawać mi rady lepiej pójdź już spać.. wyjeżdzam i to wszystko, k**** mać.. - poczekaj.. spróbujmy jeszcze raz.. - tit, tit... wyzywany abonent jest w tym momencie nieosiągalny....
|
|
 |
To chore uczucie, gdy śmiejąc się ze znajomymi czujesz podchodzący do gardła płacz. Śmiejesz się, bo oni się śmieją, ale gdyby tylko nie patrzyli łzy polałyby się strumieniami.
|
|
 |
Ona nie była piękna, on był najprzystojniejszy w całej szkole. Ona mu się podobała, on się jej podobał. On się w niej zakochał, ona była pewna, że się nabija.
|
|
 |
Uwielbiam łamać zasady, patrzeć w niebo. Lubię wracać do niektórych wspomnień, śmiać się z niczego, jeść słodycze, słuchać muzyki i rozmawiać-najczęściej bezsensu.
|
|
 |
to jest takie dziwne uczucie, a raczej pewien odruch. Strasznie za Tobą tęsknię, ale nie napiszę, nie potrafię. Gdy patrzę na Twoje zdjęcie, próbuję się uśmiechać, nawet gładzić palcem Twoją twarz, ale nie mogę, wręcz odpycha mnie. To już siedzi mi głęboko w głowie...
|
|
 |
dzisiaj będę zwykła nastolatką. bez tony tapety na mordzie, bez wysokich szpilek. nie założę najlepszej sukienki, ale starą koszulę taty, a na stopy, grube skarpety od babci. z nijaką fryzurą będę jeść lody, w ogóle nie zwracając uwagi na kalorie. będę miała w dupie telefon, gg, email i wszystkie inne gówna. spędzę dzień płacząc przy komediach romantycznych.
|
|
|
|