 |
- a gdyby dzisiejszy dzień był tym ostatnim ? co byś zrobiła tak na koniec? wyznałabyś mu , że Go bardzo kochasz ? - nie , to i tak by nic nie zmieniło :) - jak to nie?! - normalnie... przecież to by był ostatni dzień . nie miałoby sensu wyznawanie uczuć...
|
|
 |
I Pierdolę Ramsy bamsy chcę żyć prawdziwie ,
nie chcę żyć na siłę chcę być sobą
|
|
 |
Ona - niska brunetka z niebieskimi oczami . On - wysoki blondyn również z niebieskimi patrzałkami. Ona - uwielbiała rap i ten skejtowski styl . On - słuchał disco-polo , ubierał się normalnie , jak każdy . Ona - nie piła , nie paliła . niby grzeczna dziewczynka . On - palił , pił . jeden z najniegrzeczniejszych chłopaków w szkole. miłość jest ślepa , nieprawdaż? :)
|
|
 |
i znowu luty. nie lubiła tego miesiąca. 14-tego jest święto zakochanych. nienawidziła zakochanych. dlaczego? bo Ona zawsze zakochiwała się w jakimś kretynie , który na Nią nawet nie zwracał uwagi.
|
|
 |
postanowiłam wrócić tutaj. bo to konto jakąś wene mi daje :)
|
|
 |
Po co Ci markowe ciuchy, drogie gadżety z taką mordą powinnaś wychodzic z domu o zmroku.
|
|
 |
Ideałem to mozesz być dla Alfonsa swojego pracodawcy .
|
|
 |
Mam ochotę na pączka z nadzieniem miłosnym.
|
|
 |
I spotkało się trzech skurwysynów los,życie i miłość.
|
|
 |
Naleśniki są jak miłość, te na słodko powodują uśmiech, te pikantne powodują buraka na twrzy i pieczenie w gardle.Wiecie co ? Nie lubie naleśników.
|
|
 |
Ogólnie to tak sobię myślę, ze fajnie by było sie zakochać ale potem ten stworek w głowie mówi "POJEBAŁO CIĘ ?!" .
|
|
|
|