 |
Jej każdy ruch, każdy gest, sposób w jaki odgarniała włosy z twarzy sprawiło, że zaczął myśleć o tym jak głupi był odchodząc.
|
|
 |
Paląc kolejnego papierosa, myślę o tym -co by było gdyby. Myślenie w takich kategoriach jest śmiertelne. Żal spowodowany nie wykorzystanymi szansami, zabija mnie z większą prędkością niż dym nikotynowy buszujący w moich płucach
|
|
 |
Zapomniała o oddechu, gdy ich wargi się spotkały.
Pachniał wiosną, słońcem i wolnością.
Pocałunek trwał wieczność, to dla niej i tak zbyt mało.
Gdy odsunęli się od siebie, w jego oczach zobaczyła miłość.
Taką, jaka ona sama czuła.
|
|
 |
Ludzie tak szybko odchodzą. W jednej minucie są, a w następnej już ich nie ma.
Zwierzasz się im, opowiadasz szczegóły swojego życia, ufasz…
Odchodzą, często bez jakiegoś konkretniejszego powodu…
Zostają po nich tylko wykreślone numery w notesie i kilka wspólnych zdjęć.
|
|
 |
Połowa naszych pomyłek polega na tym, że kierujemy się uczuciem, gdy powinniśmy myśleć. Druga połowa, że rozumujemy, gdy powinniśmy wierzyć uczuciu.
|
|
 |
Najpiękniejszym ubraniem kobiety są ramiona kochającego mężczyzny.
|
|
 |
Najpiękniejszym ubraniem kobiety są ramiona kochającego mężczyzny.
|
|
 |
Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.
|
|
 |
W miarę upływu dni zdała sobie sprawę, że jest za młoda, żeby ukryć to, co ma w sercu, lecz wystarczająco dorosła, by wiedzieć, że zdradzają ją oczy.
|
|
 |
Miał najpiękniejsze usta. Miała ochotę dotknąć ich i sprawdzić, czy są rzeczywiście tak miękkie i ciepłe, jakimi się wydają.
|
|
 |
Byli dla siebie jak dwoje ludzi pod jednym parasolem... Za mało miejsca by iść razem i za dużo by kroczyć samotnie...
|
|
 |
Karmicie się złudzeniami, zamiast spojrzeć prawdzie prosto w twarz i pokierować swoim życiem na własną korzyść. Boicie się spojrzeć w swoje oczy w lustrze i stwierdzić, że to wszystko co robiliście dotychczas jest tylko gonitwą za czymś nieuchwytnym.
|
|
|
|