 |
Siedzę i zastanawiam się nad odpowiednim doborem sweterka, przecież to oczywiste, idę oglądać mecze! Nie mogę się zdecydować, które buty chcę założyć, no ale to też normalne, nie? Tak, przecież trzeba dobrze wyglądać! To wcale nie ma nic wspólnego z tym, że Ty tam będziesz i tak bardzo chcę Ci udowodnić, że się trzymam, że ze mną wporządku, że mój świat nie zawalił się przez Ciebie i nie mam problemów z tym, że znów będziemy w jednym pomieszczeniu.W końcu znowu Cię zobaczę, nasze spojrzenia znowu będą mogły się spotkać i po tylu miesiącach wreszcie usłyszę Twój cudowny, hipnotyzujący głos. Czuję, że serce będzie rwało mnie do ucieczki, jednak przetrwam. Spróbuję./shhhhh
|
|
 |
Idę sobie. Idę sobie i obejrzę 'prawo agaty' potem poczytam sobie książeczkę a potem pójdę sobie spać. A rano wstanę i tak bardzo mocno nie będzie mi się chciało iść do szkoły. Nie nie nie. Ale pójdę, oczywiście. Pójdę i umrę tam. A potem wrócę do domku i będzie już noc. I znowu pójdę spać i znowu i znowu. /shhhhh
|
|
 |
Siedzę sobie i jem chałwę i piszę pracę z polskiego. I jem chałwę i siedzę sobie. I jest mi tak dobrze, bardzo dobrze, chociaż mogłoby być lepiej. Jest spoko i piszę sobie.. /shhhhh
|
|
 |
myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz
|
|
 |
to daje mi kurwa siłe, by kruszyć skały
|
|
 |
po co zmieniać wszystko, jak nasz świat jest tutaj
|
|
 |
|
I wiem że na pytanie "Kim dla Ciebie jestem?" nie znasz odpowiedzi.
|
|
 |
|
Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
|
|
 |
chciałem powiedzieć na wstępie, że tęsknie , tamten dzień do dzisiaj siedzi ciągle we mnie. [ DEZO ]
|
|
 |
`Patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro . `
|
|
 |
Tak walczę ze złem.
A zło rośnie we mnie z każdym dniem.
Jaki w tym sens?
Gdy zabijam
-czuję się lżej
I coraz mnie mniej,
a zło rośnie we mnie z każdym dniem.
Jaki w tym sens?
|
|
 |
Nigdy nie należy palić za sobą wszystkich mostów. Wtedy nie masz dokąd uciec, nie masz możliwości odwrotu bądź zmiany decyzji. /shhhhh
|
|
|
|