 |
|
Przyjaźń? Kiedy mówisz " spierdalaj " a ona dalej idzie za tobą bo wie, że masz problem / returnes
|
|
 |
|
Kochałam w Tobie nawet ten Twój ohydny pesymizm, nawet to jaki potrafisz być podły i bezlitosny wobec innych ludzi, to jak patrzyłeś na innych z góry, traktowałeś jak śmieci. Byłeś chamem, wiem. Przecież ciągle jesteś. Ale akceptowałam to, w jakiś chory sposób nawet mi to imponowało. Podobało mi się, że wobec mnie jesteś taki.. taki inny. Lubiłam to, że potrafiłam Cię powstrzymać, że dla mnie, właśnie dla mnie potrafiłeś się hamować, że to właśnie MOJE zdanie się dla Ciebie liczyło.. Że liczyłam się ja ! Właśnie ja.. /shhhhh
|
|
 |
|
było myśleć zanim ją skrzywdziłeś. / fumik
|
|
 |
|
Jakbyś teraz wrócił, przeprosił, powiedział że spieprzyłeś wszystko i chcesz to naprawić. Jakbyś znów zaczął powtarzać, że mnie kochasz. Jakbyś przypomniał mi wszystkie przepiękne chwile, które należały tylko do nas. Nawet jakbyś znów obiecywał, że będzie pięknie, że zawsze będziemy razem, że nigdy nie pozwolisz mnie skrzywdzić. Pokazałabym Ci drzwi. Ano owszem. Zrobiłabym to, mimo tego, że mocno za Tobą tęsknie, mimo tego, że bardzo chciałabym znów poczuć Twoją bliskość. Nie mogę przecież dopuścić do tego, aby ponownie zakiełkowała we mnie ta durna nadzieja, która pociągnie za sobą naiwność. Nie pozwolę Ci kolejny raz dać się skrzywdzić, bo kto raz zawiódł - zawiedzie ponownie. /shhhhh
|
|
 |
|
Niczego nie otrzymałeś na zawsze
|
|
 |
|
jest źle. kurwa nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo.. / fumik
|
|
 |
|
"Nienawidzę bibliotek. Książka z biblioteki, jest jak facet, który miał mnóstwo kobiet. Przychodzi do ciebie i czujesz, że pachnie kimś innym. Niby go kochasz, chcesz z nim być, chcesz to wszystko pojąć, ale wiesz, że był dotykany przez inne. Najgenialniejsza książka odpada, kiedy jest poplamiona, popisana. Ktoś ją miał, ktoś ją czytał i ktoś swoim tłustym wzrokiem próbował skumać, o co w niej chodzi." -A. Chylińska
|
|
 |
|
Chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem.
Tylko do siebie możesz mieć pretensje.
Twój wybór, twój ból. Ponosisz konsekwencje.
Teraz stoisz po środku niczego, sam!
|
|
 |
|
Gotowy na to by swoje dłonie krwią brudzić?
Czy na pewno zemsta potrafi twój gniew ostudzić?
|
|
 |
|
Widzisz ją z kimś, i robi to znowu.
I wariujesz. I czujesz że możesz za chwilę
zrobić coś złego z tego powodu.
Oni mówią zapomnij o Niej,
ale nie ma ich teraz, oni teraz śpią.
Spod fotela wyciągasz broń,
i chodź nie umiesz strzelać,
to strzelisz mu w skroń.
|
|
 |
|
Cisza to najgłośniejszy krzyk
|
|
 |
|
Mama, bo chyba mi tyle zostało..nie na widzę jej okłamywać, ale wydaje mi się, że nie mówię jej teraz do końca prawdy. Przecież wiem, że jej się to nie spodoba!
|
|
|
|