 |
nie chcę go puścić nigdzie. nie, nie jestem egostką, nie myśle tylko o sobie. ale po prostu boję się o to, że że On mi po prostu ucieknie, kontakt zaniknie. nie chce tego. to jest najgorsze co może być. po prostu boje się o Nas./emilsoon
|
|
 |
boje sie tylko o czas. o ten cholerny czas. żeby nie zabrakło go dla nas. bo przy Tobie jestem ułożona. bez Ciebie przecież nie dam rady Kotku. /emilsoon
|
|
 |
rozkochał w sobie małolate, a ta małolata rozkochała w sobie jego./emilsoon
|
|
 |
nie wpychaj pizdy gdzie popadnie bo kurwa stracisz twarz./emilsoon
|
|
 |
zostawi dziewczyne bo mu nie dała, albo zostawi dziewczynę bo już mu dała i uważa że była zbyt łatwa. co za piękna logika niektórych chłopaków. /emilsoon
|
|
 |
a zapach wiosny dla mnie to zapach zaczepki, zapach borut. zapach czegoś nowego. zapach Jego. zapach smutku i zapaści. zapach nowych wyzwań, zapach nowej lepszej przyszłości. zapach samotności. zapach przygody, zapach nadziei oraz ciężkich chwil. zapach przeszłości, zapach ukochanych miejsc. zapach strachu /emilsoon
|
|
 |
taki sms od Ciebie z rana jest jak świeża bułeczka na śniadanie. /emilsoon
|
|
 |
|
Jak myślisz przez kogo wzięłam pierwszego bucha?
|
|
 |
nie chcę być tą o kótrej kiedyś powiesz ' no była taka jedna.. ale kontakt się urwał'. teraz wiesz dlaczego się tak boje, gdy się nie odzywasz dłuższy czas. dlaczego nie chce żebyś sprzedawał fona. teraz już rozumiesz mój strach ? /emilsoon
|
|
 |
gdy naszedł wieczór, wzięła koc, do torebki spakowała paczkę fajek, 2 piwa, słuchawki i wyszła. poszła na pociąg, by pojechać w ukochane jej miejsce. gdy dojechała poszła na łąke, niebo było czyste tej nocy. rozłożyła koc, wyciągneła fajki, włączyła muzyke i spoglądała w niebo. - piękne niebo mamy dzisiaj, uwielbiam patrzeć w gwiazdy. szkoda tylko że sama. - nie sama. ja tu jestem.-znała ten głos, bardzo dobrze znała. odwróciła się - skąd tu się wziąłeś ?! - powiedzialaś kiedyś że, przyjdziesz w to miejsce gdy coś nam nie wyjdzie, więc pomyślałem, że to będzie dobra okazja żeby Cię w końcu złapać. - nie wiem po co przyszedłeś, sam to skończyłeś, nawet nie wiesz jak cierpie, jak mi źle, nadal mi źle. tak nawet teraz jest mi źle! - wykrzyczała dziewczyna. - a ja ? wiesz jak bardzo żałowałem tego ? nie było sekundy żebym nie żałował. - to dlaczego milczałeś? - miałem do siebie obrzydzenie, było mi wstyd się odezwać. po prostu idiota ze mnie. Prosze Cię tylko o jedno. Bądź nadal./emilsoon
|
|
 |
jeździ do klubów, daje się chłopakom, ale inni nie wiedzą że ta dziewczyna jest całkiem nieświadoma tego co sie dzieje. że nie ma nikogo. że każdy jej chłopak nie miał do niej szacunku przed po i w trakcie związku. nikt jej nie rozumie, nie wie co czuje, śmieją się z niej, obgadują za plecami. ale zamiast stanąć w obronie i jej pomóc to nie, każdy się boi. nikt nie rozumie że też mógł tak skończyć./emilsoon
|
|
|
|