|
|
Jak długo zapomina się o kimś, kto znaczył wszystko?
|
|
|
A dziś zapominam. Zapominam każdą sekundę, minute, godzinę. Każdy dzień, tydzień, miesiąc zmarnowany na Ciebie. I mimo, że te wspomnienia wciąż w jakimś stopniu bolą, walczę by wymazać Cię z dna mego serca i tej pieprzonej pamięci, w której co jakiś czas odżywasz na nowo. I wiedz, że przyjdzie dzień, w którym staniesz się jedynie wspomnieniem. Gdy zapomnę całą Twoją osobę, kształt Twoich ust, zapach ciała i barwę Twojego głosu, a wiadomości zostaną jedynym śladem jakiejkolwiek znajomości zawartej między nami. Kiedy Twoje imię stanie mi się zupełnie obojętne, a mijając Cię na ulicy nie będę wspominać czasów, kiedy byłeś mi bliski. Staniesz się jedynie cieniem, nic nie znaczącym cieniem z przeszłości, który będzie dla mnie lekcją powtarzającą mi, że serce księżniczek jest zbyt złote by zabrudzać je takimi śmieciami jak Ty. /podobnodziwka
|
|
|
|
Co tydzień mijam to samo miejsce i z każdym tygodniem boli coraz bardziej. Co tydzień wyobrażam sobie tam nas, kiedy wszystko było jeszcze dokonałe. Co tydzień choć na chwilę łapię oddech i się oddalam, staję w miejscu i pozwalam przeszłości odgrywać główną rolę. Co tydzień zastanawiam się, jak by było, gdyby to wszystko trwało nadal. Jak dziś wyglądałoby nasze życie? Co tydzień patrzę w ten sam punkt i co tydzień widzę to samo, co tydzień umieram przez krótką chwilę i nie mogę się pozbierać przez kilka następnych dni. Co tydzień przypominam sobie o Tobie, choć nigdy tak naprawdę nie zapomniałam. [ yezoo ]
|
|
|
Jak to jest, że nieoczekiwanie
centralne ogrzewanie tak splata mi się z przemijaniem.
|
|
|
|
Chciałabym żebyś zatęsknił za mną, tak jak jeszcze za nikim nigdy nie tęskniłeś. Żebyś czytając stare e-sms powstrzymywał łzy, tak jak ja to robiłam. Żebyś patrząc na zegarek myślał, co właśnie robię, i gdzie i z kim jestem. Chcę żebyś poczuł ten ból, który ja czułam zawsze, gdy się do mnie nie odzywałeś. Chcę żeby zabolało Cię to, tak jak bolało mnie, gdy Ciebie nie było. Chcę żebyś płakał, wył z bólu, i w głębi duszy krzyczał o pomoc. Chcę tylko, żebyś w końcu zrozumiał co ja czułam, gdy mnie raniłeś. Po prostu, należy Ci się to.
|
|
|
|
Chcę tylko się odnaleźć i zacząć od nowa żyć, chcę sobie to wszystko poukładać, tyle, że już bez Ciebie.
|
|
|
|
Chodź, zabiorę Cię na spacer. Ty, ja i niespełnione nadzieje. // pannikt
|
|
|
|
''Chcę Ci po prostu powiedzieć, że nigdy Cię nie zapomnę. | Guillaume Musso''
|
|
|
|
Potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Nie po to, żeby zrozumieć. Nie, żeby przemyśleć. Nie, żeby ponownie do tego wracać, analizować, gubić się gdzieś między słowami. Potrzebujesz czasu, żeby to wszystko wyparowało, żeby zniknęło, żeby przestało być ważne, istotne, jakiekolwiek. Jeszcze trochę czasu, zaufaj mi. Odnajdziesz siebie, wypełnisz pustkę, zaczniesz żyć, a wtedy nic nie będzie takie samo. Już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś. [ yezoo ]
|
|
|
|
Nie wiedziałam, czy coś czuję do niego, mimo, że On wciąż chciał czegoś więcej. I nawet kiedy mówił, że mnie kocha, moje oczy obracały się w drugą stronę. Czy to miłość? Pytanie, które nie pozwalało mi spokojnie zasnąć. - Nie wiem. Nie potrafiłam sobie odpowiedzieć. I co teraz? Rozsypało się, mimo tej niepewności, która gdzieś tam była w Nas. Mimo dni spędzonych przy sobie, i mimo czasu, którego przeznaczyliśmy tylko dla Nas. Rozsypało się, tak z dnia na dzień. Ale czy teraz byłoby jak dawniej? Czy po tak długim nie widzeniu się, nasze serca znowu ciągnęłyby się ku sobie? Czy znowu patrzyłbyś z tą namiętnością i pożądaniem, z jakim patrzyłeś te kilka tygodni temu? Czy przytuliłbyś mnie na powitanie, i czule pocałował, chwile nie odrywając ode mnie swoich ust? Czy potrafiłbyś spojrzeć w moje oczy po tym wszystkim co się stało? Potrafiłbyś? Potrafiłbyś zacząć to wszystko od nowa? Potrafiłbyś jeszcze raz powiedzieć, że mnie kochasz? Bo ja nie. Wszystko, tylko nie to.
|
|
|
|
Znowu czuje, ze nie potrzebujesz mnie jak przedtem. / spadamwgore
|
|
|
Patrząc przez pryzmat kilku ostatnich lat nie tak miało wyglądać moje życie. Imprezowanie , status wiecznego studenta i beztroskość zastąpiłam pracoholizmem , zakuwaniem do kolejnych egzaminów , sprzątaniem i byciem przykładną narzeczoną. SAMOREALIZACJA poziom hard
|
|
|
|