 |
mógłbym mówić Ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni,
bo sam stwórca mógłby się zarumienić.
|
|
 |
Myślisz, że twoja śmierć tutaj bliskim złamie serca?
Gdyby zwłoki nie śmierdziały, nikt by cie nie ruszył z miejsca.
|
|
 |
To krew, pot i sny,to zapach życia,
Twój uśmiech to lekarstwo gdy wokół wszystko zdycha.
|
|
 |
Czasem marzę by móc czytać cudze myśli,
w parze z tym mówi mi instynkt, że nie wszyscy są czyści
|
|
 |
Każdy z błędów kształtował mój charakter
I nigdy nie spierdoliłem jak dostałem drugą szanse.
|
|
 |
trwa poscig za kasa, pozycja, dupami
gdzie ludzie rozmineli sie z wartosciami ..
|
|
 |
Ludzie - serdeczni jak środkowy palec
|
|
 |
nie mów mi że szanujesz jeśli to gówno prawda
|
|
 |
zrozum to człowieku tak dłużej żyć się nie da,
nadszedł czas by się ogarnąć aby nie wpaść w letarg
|
|
 |
niepewność na głowie, szpiegujesz własnych bliskich, skoro nie ufasz sam sobie to czemu kurwa innym
|
|
 |
słowo musi coś znaczyć i mieć pokrycie w życiu, swoją racje wywalczyć nie przy ćpaniu i piciu
|
|
 |
nie wiesz jak bardzo chciałbym zaznać ciszy, w zaciszu ścian przestać myśleć, miga mi tylko parę dobrych chwil, a między nimi s-s-schiza, gdybam..ile by kosztował święty spokój i kto by na niego ile wydał, pengi, ja nie wypłaciłbym się już do śmierci (choć może śmierć jest właśnie tym spokojem)
|
|
|
|