 |
|
nie gniewam się. ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia!
|
|
|
|
to by było dość paradoksalne, gdybym płakała w ramię najlepszego przyjaciela, z tego powodu, że jesteśmy tylko przyjaciółmi.
|
|
|
|
im więcej myślę, tym mniej rozumiem z Twojego zachowania.
|
|
|
|
mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.
|
|
|
|
wiem,że to nie ma sensu,a mimo wszystko zagłębiam się w to coraz bardziej. żałosne,wiem.
|
|
|
|
dwa,czy trzy dni olewki z Twojej strony.. to staje się normą..
|
|
|
|
i uśmiechnę się, byś znów poczuł się przegrany. byś mógł uderzyć się w pierś i szepnąć pod nosem "za późno".
|
|
|
|
ciekawe co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie..
|
|
|
|
a jeśli Ci zaufam i kolejny raz się zawiodę?
|
|
|
|
może ten typ nie jest zły,ale to jeszcze szczeniak.
|
|
|
|
i znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem..
|
|
|
|
boję się spytać,ale masz może kogoś?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
